Zakończył się pierwszy dzień turnieju głównego Manila Major. Cztery drużyny pożegnały się z rozgrywkami. Nie obyło się bez niespodzianek.

Już w pierwszym spotkaniu dolnej drabinki padł zaskakujący wynik. Po bardzo słabej fazie grupowej compLexity Gaming w oparciu o tak zwany "push strat" pokonało zwycięzców ESL One Manila - Wings Gaming. Tym samym chiński zespół pożegnał się z turniejem.

W drugim z meczów eliminacyjnych mieliśmy bardziej przewidywalny wynik - Alliance poradziło sobie z jedną ze słabszych formacji, występujących na Majorze w Manili - Mineski.

Kolejne zaskoczenie miało miejsce w trzecim meczu dolnej drabinki. Pomimo ogromnej przewagi w początkowej fazie gry, mistrzowie The International 5 - Evil Geniuses nie podołali Vici Gaming Reborn. EG kompletnie pogubiło się w środkowej fazie gry i nie było wstanie dorównać Chińczykom w walkach 5 vs 5. W ten sposób zespół, który uplasował się w Top3 dwóch poprzednich Majorów, odpadł w pierwszej rundzie.

W ostatnim pojedynku o pozostanie w turnieju zmierzyli się Team Empire oraz Team Secret. Jak się okazało, zwycięzcy Majora w Szanghaju oraz drugi zespół Majora we Frankfurcie nie poprawili się od fazy grupowej. Po dosyć jednostronnej grze zespół naszpikowany gwiazdami został wyeliminowany przez Rosjan. Można już bez wątpienia stwierdzić, że zmiany dokonane przez Secret w ostatnim okienku transferowym nie były najlepszym pomysłem.

W ten sposób po pierwszym dniu rozgrywek w turnieju głównym Manila Major dwie z trzech najlepszych drużyn poprzedniego Majora zostały wyeliminowane. Jutro czekają kolejne dwa mecze drabinki wygranych oraz dwa spotkania w drabince przegranych. Teraz wszystkie pojedynki będą już rozgrywane w formacie Best of Three. Start zmagań już o 4:00 rano.