Sferis Pride Gaming już w najbliższą sobotę zagra podczas Silesia Open Championships. W Silesia City Center w Katowicach rozpocznie rywalizację od półfinału przeciwko Team AGG, któremu uległo w finale x-kom Clash w Częstochowie. - Myślę, że do meczu z AGG podeszliśmy zbyt pewnie - mówi Michał "SooN" Wójcicki.  - Na trainie wszystkie rundy grali strasznie szybko, a my nie umieliśmy tego opanować, na overpassie clutch GruBego (1vs4) wybił nas z rytmu, a wynik był do zamknięcia. 

- Mimo wszystko uważamy nasz występ za udany i nie możemy się doczekać rewanżu w Katowicach - dodaje.

Wspomniane drużyny zmierzą się w pierwszym półfinale, który rozpocznie się o 10:30. SooN uważa, że ostatni mecz z AGG dał im sporo wskazówek, dzięki czemu ten tydzień poświęcą na przygotowania do meczu z zespołem Piotra "peeta" Ćwiklińskiego. - Myślę, że jesteśmy w stanie ich zaskoczyć i zagrać tak dobrze, że wygramy 2:0 - komentuje.

- Nasze szanse na zwycięstwo zależą od pierwszego meczu na AGG - ocenia SooN. - Jeżeli uda nam się ich pokonać, to myślę, że wygramy całego lana. Jednak będą tam inne dobre polskie teamy, więc na pewno nikogo nie zlekceważymy.

Finały Silesia Open Championships w CS:GO będą odbywać się przez całą sobotę. Po meczu AGG i Sferis Pride, zmierzą się Team Refuse i DEEZ NUTS. Pula nagród tych zmagań wynosi 20 000 złotych, z czego zwycięzca otrzyma połowę. Dzień później odbędą się finały turnieju FIFA 16 oraz konkursu cosplay. Wstęp na teren wydarzenia jest w pełni darmowy.

SOC_partnerzy