Fnatic to czwarta drużyna, która zapewniła sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek ELEAGUE. Szwedzi pokonali w finale grupy D FaZe Clan wynikiem 2:0.
Finał, który rozpoczął się o godzinie 04:00, był raczej jednostronnym widowiskiem. Olof "olofmeister" Kajbjer, który po ponad dwumiesięcznej przerwie powrócił do podstawowego składu Fnatic, mocno postarał się, aby kioShiMa i jego koledzy szybko przypomnieli sobie, kto zdobył nagrodę najlepszego gracza roku 2015. Zdobył 31 fragów na Cache, która była pierwszą areną pojedynku, i zaliczył też doskonałe otwarcie rundy pistoletowej szybkimi trzema fragami podczas obrony bombsite'u B. Fnatic wygrało tę mapę wynikiem 16-12. Na Cobblestone, Kajbjer do spółki z flushą poprowadzili swoją drużynę do świetnego wyniku 14-1 po stronie antyterrorystów. Dopełnienie dzieła zniszczenia było tylko formalnością - ostatecznie licznik rund FaZe zatrzymał się na liczbie 5. Warto dodać, że Mirage, który FaZe podczas wtorkowego pojedynku zgarnęło na swoje konto wynikiem 16-8, zostało odrzucone przez Szwedów jako pierwsze podczas przedmeczowego veto - lekcja została odrobiona.
Fnatic awansowało do fazy pucharowej, natomiast FaZe Clan zmierzy się w ośmiodrużynowym turnieju ostatniej szansy, z którego dwie ekipy dostaną szansę gry w finalnym etapie.
Już we wtorek zmagania rozpocznie przedostatnia grupa F, w której zmierzą się Natus Vincere, Mousesports, Flipsid3 oraz lokalne Echo Fox.