Zgodnie z oczekiwaniami letnie mistrzostwa Heroes of the Storm Global Championship zostały zdominowane przez zawodników z Korei Południowej. Zaskakująco jednak pierwsze miejsce zdobyli nie zawodnicy MVP Black, a ich rodacy z drużyny Tempest. Mistrzowie zawodów odbywających się podczas DreamHack Summer otrzymali czek na 150 000 dolarów, podczas gdy srebrni medaliści zdobyli dwukrotnie mniejszą sumę. Do półfinałów awansowała tylko jedna drużyna spoza Azji, mYinsanity. Czwartą lokatę uzyskali także Chińczycy z eStar Gaming.
Zwycięstwo Tempest nad MVP Black było powtórką z finału koreańskich mistrzostw Heroes of the Storm Super League Season 2. Wtedy zwycięstwo 4:0 z dotąd najlepszą drużyną świata było sporym zaskoczeniem, ale mimo tego i tak MVP Black było traktowane jako główny faworyt turnieju w Szwecji. Obie koreańskie drużyny w obu fazach grupowych przegrały łącznie tylko jedną mapę nie pozostawiając swoim rywalom nawet cienia szans. Równie gładkie były zwycięstwa Koreańczyków w półfinałach. mYinsanity i eStar Gaming zdołały wygrać po jednym pojedynku z kolejno MVP Black i Tempest. Większość widzów spodziewała się rewanżu w wielkim finale i zemście za druzgoczącą porażkę sprzed dwóch tygodni. Oba zespoły stoczyły zażarty pojedynek, który można uznać za jeden z najlepszych w historii sceny Heroes of the Storm. Ostatecznie Tempest zdobyło drugi tytuł z rzędu wygrywając 3:2.