Manchester City to kolejny po m.in. Schalke oraz West Ham United klub piłkarski, który zdecydował się zainwestować w esport. Popularni "the Citizens" poinformowali oficjalnie o zakontraktowaniu Kierana "Keza" Browna, który na co dzień występuje w turniejach FIFA.
Sam pochodzący z York zawodnik nie krył ekscytacji z powodu wsparcia tak wielkiej firmy:
To coś nowego zarówno dla mnie, jak i dla klubu. To szansa, na którą niewielu ludzi mogłoby liczyć, dlatego też nie chcę zawieść oczekiwań.
O nowym nabytku czterokrotnych piłkarskich mistrzów Anglii wypowiedział się także Diego Gigliani, wiceprezydent klubu do sprawy mediów i innowacji:
Esport nabiera rozpędu, dlatego też naturalnym dla naszego klubu były dążenia, by stać się częścią tego i tym samym zbliżyć się do naszych fanów, którzy kochają Manchester City równie mocno, co grę w FIFĘ. Gdy szukaliśmy potencjalnego zawodnika, chcieliśmy kogoś młodego i utalentowanego, ale także pełnego zapału do tego, by się rozwijać. Jesteśmy przekonani, że Kieran jest odpowiednią osobą, która będzie nie tylko świetnie grać, ale także zaangażuje się w kontakt z naszymi kibicami na całym świecie.
W najbliższym czasie Manchester City zamierza skupić się wyłącznie na działaniach w obrębie gry FIFA. Niewykluczone jednak, że w przyszłości klub zdecyduje się także rozszerzyć działalność na inne esportowe tytuły.