Za nami drugi dzień Promotion Tournament EU. Powrót do LCS EU wywalczyli sobie zawodnicy ROCCAT oraz Origen. Pierwsi z nich odprawili z kwitkiem FC Schalke 04, zaś drudzy po zaciętej serii pokonali Misfits.

ROCCAT 3:1 FC Schalke 04

Pierwsze spotkanie serii zakończyło się jeszcze przed trzydziestą minutą. W momencie niszczenia wrogiego Nexusa ROCCAT miało blisko 12 tys. złota przewagi oraz 12 zabójstw więcej niż FC Schalke 04. Podobnie potoczyło się drugie spotkanie, chociaż tutaj przewaga ekipy Steelbacka nie była aż tak wyraźna. Niemniej jednak udało jej się sięgnąć po drugie zwycięstwo w serii, co postawiło Gilliusa i spółkę pod ścianą.

Początek trzeciego starcia wskazywał na szybkie zwycięstwo ROCCAT, jednak w dwudziestej piątej minucie Schalke zdobyło Barona i wraz z jego wzmocnieniem odrobiło deficyt w złocie. W trzydziestej ósmej minucie zdobyli Nexusa rywali, co pozwoliło im złapać oddech na dalszy przebieg serii. Chociaż początek piątego starcia wyglądał na wyrównaną wymianę ciosów, to w dwudziestej szóstej minucie wszyscy gracze Schalke zostali wyeliminowani, a ROCCAT zdobyło pierwszego Barona, z pomocą którego zniszczyli bazę rywali.

Origen 3:2 Misfits

Mecz Origen i Misfits był znacznie bardziej wyrównany - nie w kwestii poszczególnych spotkań, ale całej serii. W pierwszym starciu Origen pokazało ekipie Selfiego, jak należy poprawnie grać taktycznie, biorąc praktycznie wszystkie smoki oraz Barony. Spotkanie zakończyło się tuż po upływie trzydziestej pierwszej minuty na korzyść Origen. Misfits zaczęło lepiej drugie spotkanie, bowiem do dwudziestej siódmej minuty nie straciło ani jednego zawodnika. Wtedy jednak, mimo pozyskania Barona, pozwoliło się unicestwić rywalom, a dziesięć minut później dało sobie wykraść bestię. Kolejne teamfighty należały do Origen, które mimo lepszej gry wciąż miało deficyt w złocie. Rozstrzygnięcie przyszło dopiero w pięćdziesiątej szóstej minucie. Misfits zniszczyło bazę rywali i wyrównało stosunek serii.

Trzeci mecz na Summoner's Rift był jednym z bardziej wyrównanych. Dopiero w czterdziestej minucie Origen zyskało wyraźną przewagę, wyłączając z gry trzech oponentów i kierując się na ich Nexus. Chociaż podopieczni Araneae byli o krok od powrotu do LCS, to Misfits nie zamierzało się poddać bez walki. Pokazali to w czwartym starciu, pewnie pokonując rywala w trzydzieści minut nie ginąc ani jeden raz..

Piąte spotkanie potoczyło się pod dyktando Origen, które od początku do końca grało znacznie lepiej na mapie. Do trzydziestej minuty xPeke i jego koldzy zgarnęli pięć wież oraz trzy smoki, nie pozwalając rywalom na zniszczenie ani jednej konstrukcji. Chociaż w trzydziestej minucie pozwolili sobie wykraść Barona, to zawodnicy Misfits wciąż byli daleko w tyle. Z dwoma Smokami Ziemi oraz Smokami Ognia wieże ekipy HansSamy padały jedna za drugą. W czterdziestej minucie Misfits rozpaczliwie broniło swojej bazy po utracie dwóch inhibitorów, ale osiem minut później - po utracie Barona oraz trzech zawodników - musiało ostatecznie uznać wyższość Origen.

Ostatniego uczestnika LCS EU 2017 Spring Split wyłoni starcie Misfits z FC Schalke 04. Spotkanie to zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 17:00. Przegrany tego meczu będzie grał w Challenger Series EU.