Sferis PRIDE uległo Spirit w ramach Stream.me Gauntlet EU #1. Porażkę w Hitbox Challenger Cup #2 odniósł z kolei Team AGG.

Sferis PRIDE 0:2 Spirit (Cache 1:16, Mirage 2:16)

Sferis PRIDE grało ze Spirit o awans do fazy pucharowej Stream.me Gauntlet EU #1. Od samego początku jednak polscy zawodnicy nie potrafili sprostać przeciwnikowi, który coraz lepiej radzi sobie na europejskiej scenie. Cache, który wybrał rosyjski zespół, był rozgrywany całkowicie pod ich dyktando. Podopieczni Kuby "KubiKa" Kubiaka byli kompletnie bezradni, przez całą mapę zdobywając zaledwie jedną rundę. Na Mirage'u sytuacja nie prezentowała się wiele lepiej. Rosjanie cały czas dominowali, szybko kończąc spotkanie. Tym samym Sferis PRIDE zakończyło zmagania w turnieju na fazie grupowej.

Team AGG 0:2 Mortal Kombat (Train 14:16, Dust2 13:16)

Drugi polski zespół rywalizował dziś w ramach Hitbox Challenger Cup #2, w którym AGG broni mistrzowskiego tytułu. Początek starcia z bułgarską drużyną szedł całkowicie po ich myśli. Po pierwszej połowie na trainie AGG prowadziło już 12:3. Wszystko się zmieniło, gdy MK przeszło na stronę broniącą. dream3r i spółka rozpoczęli bowiem comeback, który się powiódł i, mimo złej sytuacji, udało im się wygrać pierwszą mapę. Na Duście 2 Polacy dzielnie rywalizowali z oponentami, lecz ostatecznie musieli oni uznać ich wyższość.