Mistrzostwa narodów w Overwatch zakończyły się zwycięstwem reprezentacji Korei Południowej. Azjaci w wielkim finale zdeklasowali Rosjan, którzy nie byli w stanie postawić im najmniejszego oporu. Drużyna, w skład której wchodzą zawodnicy z trzech różnych zespołów (Lunatic-Hai, CONBOX T6 i Afreeca Freecs) nie przegrała w Overwatch World Cup nawet jednej mapy.
Koreańczycy od początku traktowani byli jako jedni z najsilniejszych pretendentów do zdobycia tytułu mistrzowskiego, jednak niewielu spodziewało się takiej dominacji. Na swojej drodze do finału reprezentacja Korei wygrała z Finlandią, Tajwanem, Australią, Stanami Zjednoczonymi i Szwecją. Zwłaszcza zwycięstwo nad tą ostatnią drużyną było sporą sensacją. Do tej pory zespoły z Europy i Ameryki uznawane były za lepsze od koreańskich, jednak w nowym środowisku mieszanych drużyn Koreańczycy okazali się nietykalni. Ich wygrana stanowi symbol szybkiego rozwoju tamtejszej sceny, która popularnością zbliżyła się już do League of Legends.
Mimo prestiżu zawodów, w Overwatch World Cup nie przyznawane były nagrody pieniężne. Najlepsi zawodnicy powrócą do swoich krajów z pamiątkowymi medalami, statuetkami MVP poszczególnych meczów i ewentualnie satysfakcją po występie przed największą dotąd publicznością złożoną z fanów Overwatch.