Oskar "Vander" Bogdan, dotychczasowy support H2K, rozstał się z zespołem. Taką informację ogłosiła przed chwilą organizacja, którą Polak reprezentował w zakończonym niedawno sezonie. W ten sposób potwierdziły się plotki, jakoby Vander miał opuścić szeregi H2K, by jego była formacja mogła sprowadzić graczy, którzy zapewnią jej walkę o mistrzowski tytuł europejskich rozgrywek. Nie jest jednak wiadome, kto zajmie miejsce Polaka na dolnej alei, a także kto będzie nowym AD Carry zespołu.
Vander dołączył do H2K w grudniu 2015 roku i od tego momentu rozegrał w tych barwach równo sto spotkań. Z zespołem dwukrotnie plasował się w najlepszej czwórce EU LCS - w wiosennym splicie było to czwarte miejsce, zaś w letnim trzecie. Bez wątpienia największym sukcesem Polaka jest awans do najlepszej czwórki Mistrzostw Świata 2016, gdzie ostatecznie jego drużyna uległa 0:3 SAMSUNG GAMING. W trakcie swoich występów w H2K Vander osiągnął świetny współczynnik KDA na poziomie 5.25. W tym czasie mogliśmy go zobaczyć na piętnastu różnych championach.
Nie jest znana drużyna, do której zdecydował dołączyć się Vander, aczkolwiek jest duża szansa, że w przyszłym sezonie będziemy mogli go oglądać w rozgrywkach EU LCS lub Challenger Series, gdyż spora część zespołów nie ogłosiła jeszcze swoich pełnych składów. Sam Oskar na swoim fanpage'u napisał, że zobaczymy co przyniosą kolejne dni.
[aktualizacja] H2K uzupełniło pierwotne oświadczenie o informację, że Oskar "Vander" Bogdan ma wciąż ważny kontrakt z organizacją, jednak zdecydował się zrezygnować z miejsca w podstawowej piątce w celu rozważenia innych możliwości na sezon 2017, samo H2K natomiast pomoże mu we wszystkim co postanowi.
Na koniec zapraszamy na film, który na pożegnanie Polaka przygotowało H2K: