Faworyt nie zawiódł! Astralis w skandynawskich derbach nie dało żadnych szans zawodnikom Ninjas in Pyjamas. Triumfatorzy ostatniego Majora wygrali ze Szwedami 2:0.
- Astralis 2:0 Ninjas in Pyjamas - Inferno 16:6, Mirage 16:7
Duńczycy i Szwedzi na początek spotkali się na Inferno. Jednak niewiele wskazywało na to, że gracze NiP-u faktycznie dotarli na ten mecz, bo Astralis zdobywało rundę za rundą, sukcesywnie powiększając swoją przewagę. W przeciągu pierwszych piętnastu potyczek GeT_RiGhT i jego koledzy zwyciężali zaledwie trzy razy. Na tyle samo było stać podopiecznych THREATa po zmianie stron. Szwedzka formacja w obronie wywalczyła sobie tylko trzy punkty, a pozostałe wpadły na konto Astralis. Duńczycy zwyciężyli tym samym 16:6.
Wczesna faza starcia na Mirage'u wyglądała identycznie do potyczki na Inferno. Dominacja Duńczyków znajdowała swoje odzwierciedlenie na tablicy wyników. Po ośmiu rundach Astralis prowadziło 7:1, a na przerwę taktyczną zdecydowało się wówczas Ninjas in Pyjamas. Rewolucji jednak nie było, a po pierwszej połówce licznik punktów Szwedów raz jeszcze pokazywał trójkę. Astralis zwyciężyło w pierwszej rundzie po zmianie stron i Szwedzi mogli liczyć wyłącznie na cud. Ten się nie wydarzył - Astralis wygrało 16:7.
Czwarty dzień DreamHack Masters Las Vegas 2017 zakończy pojedynek Natus Vincere z SK Gaming, który będziecie mogli oglądać w ESL.TV Polska. Po aktualne informacje na temat turnieju zapraszamy do relacji tekstowej.