Reprezentanci Fnatic wygrali drugi turniej Counter-Strike: Global Offensive rangi major - ESL One Katowice 2015. W wielkim finale KRiMZ i jego koledzy spotkali się z Ninjas in Pyjamas. Do wyłonienia lepszej drużyny potrzebne były pojedynki na aż trzech mapach. Najpierw doszło do starcia na de_dust2, później na de_cache, a mecz rozstrzygnął sięna de_inferno. Podopieczni Fnatic pokonując NiP zgarnęli aż 100 000$.

Pierwszą mapą wielkiego finału był de_dust2. Reprezentanci Fnatic rozpoczęli po stronie antyterrorystów. Z obroną bombsite'ów radzili sobie całkiem nieźle. Pierwszą połówkę podopiecznym Devilwalka udało się wygrać 10:5. Straty po zmianie stron zaczęli odrabiać gracze Ninjas in Pyjamas. Udało im się doprowadzić do remisu, ale w końcówce zabrakło im zimnej krwi. Ostatecznie 16:14 zwyciężyło Fnatic.

Później pojedynek przeniósł się na de_cache. Tam także nie brakowało emocji. Początkowo wydawało się, że gracze NiP-u dobrze weszli w mecz i zaczęli dyktować tempo. Ich przeciwnicy chwilę później zaczęli jednak odrabiać straty. Pierwsza część zakończyła się wynikiem 8:7 na korzyść Fnatic. Xizt i spółka grając po stronie defensywnej nie pozwalali na zbyt wiele graczom Fnatic. Dzięki temu wygrali 16:10 i doprowadzili do remisu.

To, kto zostanie mistrzem ESL One Katowice 2015 miało rozstrzygnąć się na de_inferno. Po teoretycznie łatwiejszej stronie, stronie CT, zaczęli zawodnicy Fnatic. Zespół flushy świetnie to wykorzystał. Już po pierwszej połówce prowadził aż 11:4. Po zmianie stron Ninjas in Pyjamas starało się jeszcze walczyć, ale nie było w stanie podnieść się z kolan. Starcie na tej mapie zakończyło się wynikiem 16:13, a cały mecz - 2:1.