Jeden z najpopularniejszych zawodników na amerykańskiej scenie Overwatch, Brandon "Seagull" Larned, rozstaje się z podstawowym składem NRG Esports. Jego miejsce zajmie Szwed Mendokusaii, który przez ostatnich sześć miesięcy reprezentował Cloud9. Amerykanin argumentuje swoją decyzję chęcią połączenia profesjonalnej gry wraz z dochodowym streamowaniem, co okazuje się zbyt trudne z powodu sytuacji, jaka panuje obecnie na międzynarodowej scenie Overwatch.
Seagull sławę zdobył jeszcze w czasach gry w Team Fortress 2, kiedy to uchodził za jednego z najlepszych graczy na świecie. Po premierze Overwatch stał się najpopularniejszym streamerem na scenie, a jednocześnie brał udział w największych międzynarodowych turniejach. Przez cały ten czas Seagull balansował między obowiązkami progamera a rozwijaniem swojej kariery na Twitch.tv. jednak, jak sam stwierdził, przez ostatni rok nie radził sobie z tym najlepiej.
W swoim oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że profesjonalna scena znalazła się w trudnej sytuacji w oczekiwaniu na ogłoszenie szczegółów długo oczekiwanego Overwatch League. Amerykanin wskazał także na malejącą motywację, zwłaszcza do gry w mniejszych turniejach online, przez które musiał rezygnować z regularnego streamowania. Z tego powodu Seagull zdecydował się przerwać karierę profesjonalnego gracza, przejść na ławkę rezerwowych NRG Esports i skupić się na Twitchu. Zapowiedział jednak, że wróci do rywalizacji przy okazji startu pierwszego sezonu Overwatch League.