Wielki finał 14. sezonu ESL Mistrzostw Polski w League of Legends jest już historią. W katowickiej ESL Arenie o najwyższe trofeum walczyli dziś zawodnicy Team Kinguin oraz AGO Gaming. Z tarczą z tego pojedynku wyszli ci pierwsi. Do wyłonienia zwycięzcy wystarczyły cztery potyczki.
Pierwsza potyczka rozwijała się powoli, jednakże lepsza kontrola wizji na mapie umożliwiła "Pingwinom" zabranie Piekielnego Smoka i zdobycie pierwszej krwi. AGO Gaming nie potrafiło się odnaleźć i dało się zdominować, tracąc kolejne wieże i pozwalając przeciwnikom zabić Nashora bez żadnej odpowiedzi. Babunia i jego koledzy nie byli w stanie obronić się przed potężnym natarciem ze strony Kinguin. Ostatecznie kapitalne wejście Pawła "delorda" Szabli od flanki okazało się być ostatnim gwoździem do trumny AGO Gaming.
W kolejnej grze Team Kinguin przestał się patyczkować ze swoimi oponentami. Od pierwszych minut rozgrywki widzieliśmy sporo agresji z ich strony, a Sebekx, dzięki swoim świetnym zagrywkom, stawał się coraz silniejszy. Później oglądaliśmy już tylko jak upadają kolejne wieże AGO Gaming, które nie potrafiło odeprzeć presji ze strony podopiecznych Adriana Widery. Fatalnie rozegrana walka drużynowa w okolicy Barona pogrzebała szanse Jwaowa i jego kolegów na powrót do gry.
W trzecim starciu w końcu zobaczyliśmy nieco bardziej wyrównaną walkę. Team Kinguin dość szybko wyszedł na prowadzenie, lecz późniejsza bitwa na środkowej alejce nie poszła po jego myśli i utracił swoją przewagę. Następnie widzieliśmy świetne wykorzystanie posiadania dodatkowego teleportu, dzięki któremu AGO zwyciężyło kolejną potyczkę na dole mapy. Kompozycja Kinguin nie pozwalała im na zbyt wiele i to AGO Gaming triumfowało po raz pierwszy w serii na trochę po zabraniu fioletowego wzmocnienia Nashora.
Niefortunnie dla AGO Gaming rozpoczęła się czwarta rozgrywka, bowiem Hosan przypadkowo wybrał Xin Zhao, przez co Jwaow ostatecznie musiał podjąć się tego bohatera. Z początku ten pick wydawał się działać całkiem dobrze, lecz po kilkunastu minutach Kinguin zaczęło wykorzystywać słabszą kompozycję AGO Gaming. "Pingwiny" co chwilę niszczyły kolejne struktury AGO, które miało strasznie ograniczone możliwości. Późniejsze zabicie Barona wzmocniło ich i tak ogromną już przewagę i umożliwiło im zniszczenie bazy rywala.
Niedziela, 30 kwietnia 2017 |
||||||
14:30 | AGO Gaming | 1 : 3 | Team Kinguin | Bo5 |
Dzięki zwycięstwu Team Kinguin otrzymał mistrzowski tytuł 14. edycji EMP, 35 000 złotych oraz slot w zamkniętych kwalifikacjach do EU Challenger Series 2017 Summer Split. Przegrani za to wrócą do domów bogatsi o 17 000 złotych.