Marka Logitech G wprowadza na rynek nowy sprzęt dla graczy. W ofercie firmy znalazły się dwie bezprzewodowe myszki, G903 i G703, które w połączeniu ze specjalną podkładką nie będą wymagały ładowania w stacji dokującej czy wymiany akumulatorów. System POWERPLAY wykorzystuje rezonatory elektromagnetyczne umieszczone w podkładce, które bezprzewodowo naładują moduł zasilający mysz zarówno w ruchu, jak i w stanie spoczynku. Oprócz tego Logitech G zaprezentował ulepszoną technologię łączności bezprzewodowej z komputerem zwaną LIGHTSPEED.
Systemy POWERPLAY i LIGHTSPEED kompatybilne są jedynie z dwoma myszami. Tańszy model, G703, dostosowany jest do użytkowników praworęcznych, zaś droższy, G903, charakteryzuje się symetryczną budową i niecodziennym kształtem. Można go jednak zmodyfikować dzięki magnetycznym nakładkom. Oba urządzenia korzystają z sensora PMW3366, diod RGB czy ulepszonych przełączników przycisków. Na spodzie obu urządzeń umieszczono gniazdo na odważniki, które można zastąpić także modułem bezprzewodowego ładowania. Jeśli jednak użytkownik zdecyduje się na kupno samej myszy, bez specjalnej podkładki, to będzie musiał ładować G703 lub G903 standardowym kablem zasilającym.
Podkładka POWERPLAY dostępna jest w dwóch wersjach: z twardą i miękką powierzchnią. Dodatkowo podkładka wyposażona została w nadajnik LIGHTSPEED mający zwiększyć szybkość i niezawodność przesyłu danych do komputera.
Nowy sprzęt od Logitech G nie będzie jednak tani. Myszy G703 i G903 mają kosztować kolejno 519 i 789 złotych, zaś sama podkładka to dodatkowy wydatek rzędu 569 złotych.