Mimo że mamy już 2017 rok i e-sport znacząco się rozwinął, to wciąż zdarzają się sytuacje, w których organizatorzy zawodów nie wypłacają nagród uczestnikom. Tak stało się w przypadku The World Championships 2016, co za pośrednictwem Twittera ujawnił Casper "cadiaN" Møller. Organizator zmagań - firma E-Frag - wydał na ten temat oficjalne oświadczenie.
Głównym sponsorem całego turnieju, który odbył się 5-9 października 2016 w Belgradzie, była firma Azubu, która niejednokrotnie pojawiała się na ustach wielu z niezbyt pozytywnych względów. Podobnie jest i tym razem, bo wspomniana firma ponownie zawiodła na całej linii. E-Frag nie otrzymał pieniędzy, które miał obiecane przez Azubu w kontrakcie.
Treść oświadczenia opublikowanego przez E-Frag:
Aktualnie trwa proces pobierania pieniędzy na pulę nagród, która według kontraktu miała zostać wypłacona przez Azubu od razu po zakończeniu turnieju.
Po tym, jak pieniądze nie zostały wypłacone postanowiliśmy zatrudnić prawników z Kalifornii, by przedyskutować z nimi całą sprawę. Na uwadze mieliśmy, że Azubu nie tylko nam jest dłużne pieniądze na pulę nagród i fundusze umowne, ale dotyczy to także wielu innych organizatorów turniejów. Azubu zaproponowało nam wypłatę niewielkiej części pieniędzy, które jest nam dłużne oraz poinformowanie zespołów, że pieniądze na pulę nagród zostały nam przekazane.
Zgłosiliśmy sprawę do sądu i aktualnie trwa proces egzekwowania pieniędzy, które dłużne jest nam Azubu. Firma ta oświadczyła, że nie ma funduszy, mimo że niedawno wykupiła Hitbox za kilka milionów (https://venturebeat.com/2017/01/10/esports-network-azubu-acquires-europes-hitbox-to-expand-global-esports-broadcasts/). Azubu zaprzeczyło tym doniesieniom podczas rozmowy z naszymi prawnikami. Jako że chcieliśmy załatwić tę sprawę ugodowo, to prawnicy doradzili nam, by wcześniej jej nie ujawniać.
Jesteśmy w pełni zaangażowani w wypłacenie nagród, które obiecaliśmy drużynom. Do tej pory nie zdarzyło się, byśmy odmówili wypłaty nagród, czego nie można powiedzieć o innych firmach z naszej branży, które nadal nie wypłaciły należnych zawodnikom pieniędzy.
Mamy nadzieję, że uda nam się rozwiązać tę sprawę na drodze sądowej, a jeśli nie, to wypłacimy nagrody z naszych własnych funduszy.
Jesteśmy zażenowani całą sprawą i chcemy wszystkich przeprosić. Jednak w tej sytuacji jesteśmy całkowicie bezradni. Mieliśmy podpisany kontrakt, a aktualnie płacimy tysiące, by wyegzekwować to, co nam się należy. Właśnie tak wygląda ta branża.
Po zakończeniu sprawy ujawnimy wszystkie szczegóły na jej temat.
Dziękujemy i raz jeszcze przepraszamy
Oryginalną wersję oświadczenia wystosowanego przez E-Frag możecie znaleźć tutaj.