Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu przyjęta została nowelizacja ustawy o sporcie, dzięki której jego definicja ma zostać poszerzona prawnie o każdą aktywność intelektualną, w co miałby się również wpisywać e-sport. Ministerstwo Sportu i Turystyki zaprzecza jednak, jakoby dzięki temu sport elektroniczny miałby się zrównać prawnie z tradycyjną rywalizacją.
Przyjęta wczoraj przez Sejm nowelizacja mówi, że sportem jest "współzawodnictwo oparte na aktywności intelektualnej, którego celem jest osiągnięcie wyniku sportowego". Resort sportu i turystyki w komentarzu uzyskanym przez redakcję portalu wirtualnemedia.pl wyjaśnia jednak, że nie zmienia się status prawny e-sportu, a zmiany mają charakter symboliczny i techniczny.
– Zmiany mają być wyrazem doceniania poszczególnych sportów umysłowych, a także symbolicznym otwarciem się na środowisko tzw. e-sportu. Nowelizacja ustawy o sporcie nie zrównuje sportu tradycyjnego i tzw. sportu elektronicznego - daje natomiast większe możliwości w zakresie promowania i realizowania programów upowszechniających aktywność fizyczną wśród osób uprawiających sporty umysłe w tym tzw. e-sporty – tłumaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki.
– Zauważając rosnące zainteresowanie tzw. e-sportem, chcemy wyjść temu zjawisku naprzeciw i uzmysłowić młodym ludziom, jak ważne i niezbędne do prawidłowego rozwoju jest jednoczesne podejmowanie aktywności w obrębie sportu tradycyjnego – kontynuuje Ministerstwo.
W najbliższym czasie nad nowelizacją ustawy będzie obradował Senat.
Artykuł opublikowany przez wirtualnemedia.pl możecie znaleźć tutaj.