Gambit Esports w pięknym stylu pokonało mousesports w pierwszym meczu PGL Major Kraków 2017. Wschodnioeuropejska formacja nie zaczęła tego meczu najlepiej, ale potem była w stanie zebrać się w sobie i odwrócić losy spotkania, tym samym w udany sposób rozpoczynając krakowski turniej.

Jednym z ojców tego zwycięstwa był Abay "HObbit" Khasenov, który zaraz po meczu odbył krótką rozmowę z dziennikarzami serwisu HLTV. Głównym tematem wywiadu było oczywiście starcie z mouz. Sam Kazach przyznał, że w pewnym momencie zaczął mieć wątpliwości co do końcowego sukcesu:

Przy wyniku 0:5 wiedziałem już, że będzie nam bardzo ciężko – stwierdził 23-latek. – Wtedy wydawało mi się, że albo doprowadzimy do dogrywki, albo przegramy, bo ten mecz wyglądał tak, jakbyśmy rozgrywali go online. Nie mieliśmy szans. Jednak w jednej z rund coś się wydarzyło, a my wygraliśmy, zaś po tym poczułem jak wstępują w nas nowe siły. I po prostu wygraliśmy, chociaż uważałem, że będzie o wiele trudniej – dodał.

Przypomnijmy, że Khasenov został przez Gambit tylko wypożyczony z drużyny Tengir. Z tego powodu oczywistym było pytanie na temat przyszłości Kazacha. On sam pozostaje w tej kwestii optymistą, licząc, że będzie mógł pozostać w dotychczasowej drużynie:

Mam nadzieję, że tak się stanie, chociaż nie jest to jeszcze w stu procentach pewne. Wydaje mi się, że szanse na to, że zostanę, wynoszą około 80-90%. Zobaczymy co będzie dalej – zakończył.

Pełny zapis rozmowy z HObbitem w języku angielskim można znaleźć pod tym adresem.