Na początek czwartej kolejki zmagań 15. sezonu ESL Mistrzostw Polski PRIDE podjęło Pompa Team Black. Ostatecznie lepszą ekipą okazała się być drużyna Macieja "Luza" Bugaja, zwyciężając dwukrotnie. Oznacza to, że wicemistrzowie poprzedniego sezonu mają na swoim koncie już 21 punktów.

  • PRIDE 16:12 Pompa Team Black - Mirage

Dzięki wygranej w nożówce Pompa Team Black mogła wybrać stronę po której rozpocznie mecz. Gracze tej formacji zdecydowali się grać jako antyterroryści, co nie okazało się być dobrym pomysłem, gdyż stracili oni pierwsze trzy rundy. Nastał jednak czas przełamania, dzięki czemu ekipa Darko wyszła na bardzo wysokie prowadzenie. Orły jednak nie złożyły broni, choć ich zagrywki taktyczne nie do końca wychodziły zgodnie z planem. Druga połowa starcia wyglądała jednak trochę lepiej dla Minise'a i kompanów, choć Pompa także dochodziła do głosu. Ostatecznie to PRIDE sięgnęło po zwycięstwo wygrywając 16:12.

  • Pompa Team Black 12:16 PRIDE - Train

Na drugiej mapie lepiej zaczęli gracze Pompa Team Black. Tym razem jednak wykorzystali swoją początkową przewagę, choć trzecia runda należała już do PRIDE po forcebuy'u z ich strony. Mimo przebłysków ze strony Orłów to zespół Mynia prowadził grę. Gracze prowadzeni przez mhla zostali zmuszeni do skorzystania z przerwy taktycznej, która pomogła im w końcu się przełamać. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 8:7 dla Pompa Team Black. Jak można było zauważyć - prowadzenie to było dla nich za mało, gdyż pewnie zwiększali swoją przewagę na starcie drugiej połowy, choć PRIDE wcale nie zamierzało wypuścić szansy na zdobycie kompletu punktu dzisiejszego dnia. Dzięki fenomenalnej postawie to właśnie oni sięgnęli po zwycięstwo na Trainie, znów triumfując 16:12.

Kolejne spotkanie 15. sezonu ESL Mistrzostw Polski rozegrane zostanie 13 sierpnia o godzinie 19:00 pomiędzy PACT Black a Solaris Esports. Transmitowany on będzie w ESL.TV Polska. Aktualne informacje o 15. sezonie ESL Mistrzostw Polski możecie znaleźć w relacji tekstowej.