Nadeszła pora rozstrzygnięć w LCS EU. Dzisiaj dowiemy się, kto zdobędzie tytuł mistrza letniej rundy tegorocznych rozgrywek w Europie. Po raz czwarty z rzędu przed szansą na mistrzostwo stanie G2 Esports, a jego rywalem będzie Misfits, które w finale LCS EU znalazło się po raz pierwszy.
G2 Esports | VS 17:00 |
Misfits |
Mistrzowie o włos od utraty korony
W ciągu trzech ostatnich splitów G2 Esports dominowało swoich rywali przez cały okres zmagań. W każdej z tych trzech rund G2 zajmowało miejsca na szczycie tabeli, czy też swojej grupy. Po przełamaniu klątwy słabych występów na międzynarodowych turniejów podczas MSI 2017 mogliśmy oczekiwać jeszcze większej dominacji na Starym Kontynencie. Niestety, forma podopiecznych Youngbucka zamiast poprawy zaliczyła regres.
Po półmetku rozgrywek mieli na koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki. Ostatecznie Perkz i kompani zdołali objąć pozycję wicelidera co oznaczało, że po raz pierwszy w historii play-offy musieli rozpocząć od ćwierćfinału. W fazie pucharowej również nie udało im się znaleźć odpowiedniej formy – już w pierwszym meczu ze Splyce potrzebowali pięciu starć, aby udowodnić swoją wyższość. Znacznie lepiej wyglądała ich gra w meczu z H2K, lecz trudno odnieść wrażenie, iż zespół Mithy'ego zaprezentował w tym meczu pokaz godny mistrzostwa Europy.
Misfits na drodze ku zwycięstwu
G2 Esports, Unicorns of Love, Fnatic, H2K – te cztery ekipy były wymieniane w gronie głównych faworytów. Niewielu spodziewało się, że w finale pojawi się ktoś inny, lecz Misfits zdołało sprawić miłą niespodziankę swoim fanom. Choć "Króliki" zajęły dopiero trzecie miejsce w grupie A na koniec rozgrywek ligowych, przebrnęli przez pierwsze mecze play-offów niczym huragan. Najpierw odprawili z kwitkiem UoL, a następnie liderów swojego zestawienia – Fnatic.
Czy jednak podopiecznych Hussaina Moosviego stać na zdobycie tytułu? Zespół PowerOfEvila pokazał, że słaby rezultat w fazie grupowej nie znaczy wiele w kontekście sukcesu w play-offach. Jedną z nagród za świetne występy Misfits już zgarnęło w postaci awansu na Worlds 2017. Apetyt jednak rośnie w miarę jedzenia i dzisiaj z pewnością mają szansę go zaspokoić. Nie dość, że są w bardzo dobrej formie, to ponieść może ich również wsparcie publiczności. W barwach "Królików" zagra bowiem pochodzący z Francji Hans sama.
Transmisja
Finał LCS EU 2017 Summer Playoffs możecie obejrzeć pod tym adresem. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Zwycięzca tego meczu pojedzie na Worlds 2017 jako seed #1 Europy oraz zainkasuje na swoje konto 80 000 €. Więcej informacji znajdziecie w naszej relacji tekstowej.