Kolejny turniej za nami, a to oznacza także i kolejną statuetkę za tytuł MVP. Tym razem serwis HLTV oddał ją w ręce Tomáša "oskara" Šťastnego, którego mousesports w wielkim finale ESG Tour Mykonos 2017 pokonało północnoamerykański Team Liquid.

Czech przez praktycznie całą grecką imprezę nie schodził poniżej pewnego (wysokiego) poziomu. 26-latek jako snajper miał decydujący wpływ na grę swojej drużyny i w pełni radził sobie z taką odpowiedzialnością, nierzadko notując nawet najlepsze statystyki. Co prawda lekkim cieniem na postawę Šťastnego kładą się dwie mapy wielkiego finału, podczas których osiągnął on rating poniżej 1,00, ale już na Nuke'u, gdzie mousesports ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę, był nie do zatrzymania, wpisując na swoje konto aż 30 zabójstw przy zaledwie 6 śmierciach.

Dla byłego zawodnika HellRaisers jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze. Z kolei dla całego mousesports jest to pierwszy wygrany turniej od lutego 2016 roku, gdy to podopieczni niemieckiej organizacji sięgali po triumf w 2. sezonie Acer Predator Masters.