Reprezentanci G2 Esports zajęli miejsce na najniższym stopniu podium EPICENTER w Petersburgu. Francuska formacja pokonała w decydującym spotkaniu Astralis. Na jej konto wpłynęła nagroda w wysokości 60 tysięcy dolarów.

Astralis 1 : 2 G2 Esports

(mecz o 3. miejsce EPICENTER 2017)
16 10 Nuke 5 14
6 9
14 5 Mirage 10 16
9 6
11 10 Inferno 5 16
1 11

Astralis zaprezentowało niezwykle solidną grę po stronie antyterrorystów na Nuke'u, dzięki czemu zapewniło sobie sporą przewagę na drugą połowę. Stan 10:5 dla Duńczyków z pewnością nie urządzał zawodników G2 Esports, jednak Francuzi nie składali broni. Koniec końców starcie na pierwszej mapie zakończyło się wynikiem 16:14 dla podopiecznych zonica.

Sytuacja wyglądała zupełnie odwrotnie na wybranym przez Astralis Mirage'u. Podobnie jak wcześniej do przerwy było 10:5, jednak tym razem na prowadzeniu znajdowali się gracze G2. Walka trwała do samego końca, ale rzutem na taśmę lepsi okazali się shox i jego koledzy. Francuska formacja wygrała 16:14 i doprowadziła do remisu.

Pierwsza połowa pojedynku na decydującym Inferno należała do grających po stronie terrorystów reprezentantów Astralis. Duńczycy wygrywali na półmetku aż 10:5. NBK i spółka nie poddawali się, a przewaga ich rywali stopniowo malała. Ofensywna gra francuskiego zespołu była niezwykle imponująca, co zresztą obrazował sam wynik. G2 Esports ostatecznie wygrało na Inferno i zapewniło sobie trzecią lokatę w turnieju.

Za niespełna godzinę rozpocznie się wielki finał turnieju – SK Gaming podejmie Virtus.pro. Transmisja z tego spotkania dostępna jest na oficjalnym kanale EPICENTER. Wszystkie niezbędne informacje znaleźć można w naszej relacji.