AGO Gaming zanotowało już dziesiąte zwycięstwo w trwającym sezonie ESEA Premier. Tym razem wicemistrzowie kraju z zaskakującą łatwością poradzili sobie z wyżej notowanym Space Soldiers, które tym samym wypadło poza czołową ósemkę rozgrywek.

Space Soldiers 7 : 16 AGO Gaming

(ESEA Premier Season 26)
7 2 Train 13 16
5 3

Kilkanaście minut przed meczem z AGO reprezentanci Space Soldiers dość niespodziewanie ulegli Teamowi Kinguin. Spotkanie z drugą polską formacją udowodniło jednak, że w żadnym stopniu nie była to przegrana przypadkowa. Tureccy gracze byli dziś zwyczajnie bez formy, czego wyznacznikiem była także ich gra przeciwko drużynie Damian "Furlana" Kisłowskiego. Triumfatorzy europejskiego Minora byli dziś kompletnie bezsilni i po stronie atakującej byli w stanie ugrać zaledwie dwie rundy!

Piątka znad Bosforu mogła mieć jeszcze nadzieje na comeback, ale ewidentnie potrzebowała do tego wygranej pistoletówki. Niemniej nic takiego miało miejsca, bo Dominik "GruBy" Świderski wraz z kolegami okazali się lepi w strzelaniu z pistoletów. Mimo to Space Soldiers i tak próbowało, dzięki czemu w minimalnym stopniu zmniejszyło rozmiary porażki. To było wszystko, na co było stać podopiecznych Canpolata "hardstyle'a" Yildirana, gdyż ostatecznie musieli oni uznać wyższość AGO Gaming wynikiem 7:16!

Dzięki tej wygranej AGO Gaming umocniło się na prowadzeniu w tabeli 26. sezonu ESEA Premier. Polscy zawodnicy w trzynastu rozegranych dotychczas przez siebie spotkań zgromadzili aż trzydzieści punktów i są już o krok od zapewniania sobie awansu do fazy play-off.