Reprezentanci SK Gamig nie stracili miejsca na najwyższym stopniu rankingu tworzonego przez HLTV.org po ostatnim dużym tegorocznym turnieju CS:GO, który wygrał najpoważniejszy rywal Brazylijczyków — FaZe Clan. Oznacza to, że zawodnicy z Ameryki Południowej najprawdopodobniej zakończą ten rok jako światowy numer jeden CS-a.

Po zawodach w Cancun nie doszło do zbyt dużych przetasowań w czubie zestawienia. Ciekawiej robi się w drugiej połowie TOP10, gdzie awans o jedno miejsce zaliczyli zawodnicy Fnatic, a aż o sześć lokat w górę powędrowali podopieczni mousesports. Na skraju TOP10 znalazło się przez to Virtus.pro.

Niewielkie awanse zaliczyli również chociażby podopieczni Teamu EnVyUs, AGO Gaming, compLexity czy Sprout. Ekipa Pawła "innocenta" Mocka dzięki przesunięciu się o trzy lokaty w górę wróciła do TOP30.

Aktualnie ranking wygląda następująco:

Miejsce Drużyna Punkty Zmiana
1. SK Gaming 1000
2. FaZe Clan 917
3. Astralis 592
4. Ninjas in Pyjamas 459
5. Cloud9 406
6. G2 Esports 396
7. Fnatic 377 +1
8. North 310 -1
9. mousesports 307 +6
10. Virtus.pro 303 -1
      –––
20. AGO Gaming 102 +1
30. Team Kinguin 41
      –––
38. PRIDE 34 -1
87. Pompa Team 12 +5
113. Venatores 8 -24
130. SEAL Esports 7 +21
162. PACT 5 +3
168. BYNIE 5 -13
243. Izako Boars 2 -2
288. ParadokS 1 +2
319. Codewise Unicorns 1 +3

Pełną wersję rankingu można zobaczyć tutaj.