Po nieudanym występie podczas ELEAGUE Major Boston 2018 przyszłość składu CS:GO sygnowanego przez Misfits Gaming stanęła pod znakiem zapytania. Tym bardziej, że najprawdopodobniej dotychczasowe umowy zawodników z organizacją właśnie przestały obowiązywać.
Misfits było trzecią po Flash Gaming i FlipSid3 Tactics drużyną, która zakończyła swój udział na pierwszym tegorocznym Majorze. Prowadzona przez Seana "seang@resa" Garesa ekipa odniosła zaledwie jedno zwycięstwo pokonując wspomniane już F3. Lepsze do zespołu z Ameryki Północnej okazały się natomiast G2 Esports, Space Soldiers oraz AVANGAR.
Co ciekawe, bostońska imprezą mogła być dla dotychczasowego jednocześnie ostatnią w barwach organizacji. – Mój kontrakt z Misfits dobiegł końca. Nie zaoferowano nam jeszcze nowych umów, dlatego też do tego czasu jestem wolnym zawodnikiem i rozglądam się za pojawiającymi się możliwościami – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Shahzeeb "ShahZaM" Khan.
Serwis Dust2.us potwierdził, że jednocześnie wygasły kontrakty również Seana "seang@resa" Garesa oraz Huntera "SicKa" Mimsa. Z kolei francuski duet, czyli François "AmaNEk" Delaunay i David "devoduvek" Dobrosavljevic, teoretycznie pozostanie w zespole co najmniej do marca.
Obecna ekipa występowała pod banderą Misfits od stycznia ubiegłego roku, gdy to organizacja należąca do Bena Spoonta zdecydowała się otworzyć sekcję CS:GO. Od tego czasu drużyna nie osiągała większych sukcesów, ale i tak udało jej się dotrzeć do półfinału DreamHack ASTRO Open Tours 2017 i lanowych finałów 6 sezonu ESL Pro League oraz oczywiście awansować na rozgrywanego właśnie Majora.