Natus Vincere dotychczas było raczej obiektem kpin i przytyków, ale nie ma się co dziwić. Posiadający w swoich szeregach wielkie gwiazdy zespół regularnie bowiem zawodził, ale teraz nie ma to już znaczenia. Wschodnioeuropejska formacja zapewniła sobie bowiem awans do fazy play-off ELEAGUE Major Boston 2018 pokonując z łatwością faworyzowane Fnatic.
Fnatic | 7 : 16 | Natus Vincere | ||
|
(ELEAGUE Major 2018 – 4. runda) |
|
||
7 | 3 | Inferno | 12 | 16 |
4 | 4 |
Dość niespodziewanie to Natus Vincere, które przez większą część tego Majora zawodziło, stanowiło w dzisiejszym pojedynku stronę dominującą. Piątka z Europy Wschodniej grając po stronie CT niemalże perfekcyjnie broniła się przed atakami Fnatic, dzięki czemu przez całą pierwszą połowę oddała Szwedom zaledwie trzy oczka. A to wszystko przy zaskakująco przeciętnej dziś grze największej gwiazdy Na`Vi, Oleksandra "s1mple'a" Kostylieva.
Skandynawska formacja przebudziła się dopiero w drugiej części spotkania i od razu wzięła się za odrabianie strat. Ewidentnie pomogła jej w tym wygrana pistoletówka, dzięki której Freddy "KRIMZ" Johansson i spółka szybko zapewnili sobie przewagę finansową. Ta z kolei pozwoliła im zmniejszyć dzielący ich od ukraińsko-rosyjskich rywali dystans o cztery oczka. Niestety dla nich wystarczyła pierwsza wygrana przez Na`Vi runda, by cały plan comebacku legł w gruzach. Podopieczni Mykhailo "kan'a" Blagina nie oddali już bowiem przewagi i aż do samego końca dzierżyli palmę pierwszeństwa, ustalając wynik pojedynku na 16:7.
Już za chwilę mecze 5. rundy fazy grupowej. Polskojęzyczna transmisja z kolejnych spotkań dostępna będzie za pośrednictwem oficjalnego kanału GamerTV na Twitchu, który znajduje się pod tym adresem. Po więcej informacji na temat zawodów zapraszamy do naszej relacji tekstowej.