100 Thieves poinformowało wczoraj o zakończeniu współpracy z Vito "kNgV-" Giuseppe z uwagi na niewłaściwe zachowanie zawodnika. Były podopieczny m.in. Immortals po tym, jak jego pracodawca wystosował oficjalne oświadczenie, sam również postanowił napisać kilka zdań na temat całego zajścia.
Z informacji, którą opublikował Brazylijczyk wynika, że najprawdopodobniej pozwie on brytyjskiego dziennikarza Duncana "Thorina" Shieldsa za insynuacje dotyczące zażywania narkotyków przez Guiseppe i jego kompanów. Ponadto, zawodnik przyznał, że jest kompletnie sfrustrowany faktem, że nie potrafił powstrzymać się od odpowiadania na uszczypliwe komentarze w mediach społecznościowych.
Już na wstępnie chciałbym zaznaczyć, że tym wpisem nie chcę z niczego wycofywać, bo nie mogę się wycofać z czegoś, czego nie zrobiłem. Chciałbym wyjaśnić, co stało się między mną a Thorinem 22 stycznia na Twitterze.
Thorin jasno sugerował, że ja i moi koledzy z drużyny zażywaliśmy narkotyki, co jest bardzo poważnym zarzutem, który wpłynął również na moją rodzinę. Moja mama i siostra od razu zostały zapytane o ten wątek, mimo że nie ma na to żadnych dowodów. Podejmę wszystkie niezbędne kroki prawne, by położyć kres oszczerstwu i zniesławianiu, które trwają od kilku dobrych miesięcy.
Po tym oskarżeniu popełniłem błąd, gdyż użyłem sytuacji seksualnej jako argumentu. Nie jestem w żaden sposób uprzedzony i nie jestem homofobem, ale zdaję sobie sprawę, jak zły ton miała tamta wypowiedź. Wówczas byłem bardzo rozdrażniony przez to, że nie mogłem zagrać na Majorze, co było najważniejszym celem na ten rok.
Jestem kompletnie sfrustrowany przez to, że nie wytrzymałem prowokacji Thorina, który aktualnie prawdopodobnie cieszy się, że zostałem usunięty ze składu 100 Thieves.
Wierzę, że nic nie dzieję się bez przyczyny i cała ta sytuacja nie zamknie innych dróg mojego dalszego rozwoju.
Chciałbym podziękować 100 Thieves za tę krótką współpracę, która sprawiła, że stałem się bardziej profesjonalny w tym, co robię. Do wszystkich, którzy lubią mnie i moją pracę: do zobaczenia niebawem, nadal będziecie mnóstwo meczów, w których będę brał udział na całym świecie.
Do tych, którzy nie darzą mnie sympatią: proszę was jedynie o zrozumienie. Działałem impulsywnie, ale nigdy nie miałem na celu kogoś zranić lub być złośliwym.