SEAL Esports nie zawiodło. Drużyna, która od samego początku wydawała się być jednym z głównych faworytów Ecenter Copernicup 2018, ostatecznie sięgnęła po triumf. W wielkim finale popularne Foki w dwóch mapach rozprawiły się z Codewise Unicorns, chociaż należy pamiętać, że zwycięstwo to nie przyszło im wcale łatwo.

Codewise Unicorns 0 : 2 SEAL Esports

(Ecenter Copernicup 2018 – wielki finał)
9 4 Train 11 16
5 5
13 9 Inferno 6 16
4 10
 Mirage 

W decydujący mecz zdecydowanie lepiej weszli reprezentanci SEAL Esports, którzy, mimo gry po stronie atakującej, błyskawicznie zapewnili sobie na Trainie kilkupunktowe prowadzenie. Ich rywalom z Codewise Unicorns chwilę zajęło otrząśnięcie się z tego szoku, ale gdy to nastąpiło, było już za późno. Tak naprawdę Damian "Falon" Tworek wraz z kolegami byli w stanie wykorzystać tylko jeden słabszy okres gry przeciwników, dzięki czemu jeszcze przed przerwą udało im się uzbierać cztery oczka. Prawdziwy koncert CU zaczął się dopiero chwilę później, gdy te dzięki wygranej pistoletówce zbliżyły się do SEAL na odległość dwóch rund. To dało SE sygnał do działania – od razu ponownie przejęli inicjatywę i nie oddali jej już do końca, wygrywając ostatecznie 16:9.

Niezrażeni takim obrotem spraw gracze Codewise już od pierwszych minut na Inferno ostro wzięli się do pracy. Efekty tego przyszły szybko, bo rozluźnione nieco SEAL pozwoliło sobie na stratę zbyt wielu punktów i dopiero tuż przed końcem pierwszej połowy zdołało się przebudzić. W tamtym momencie tablica wyników wskazywała już 9:6 na korzyść CU, a widmo trzeciej mapy zaczęło unosić się w powietrzu. Niemniej to, co stało się po chwili, było czymś niewyobrażalnym. Po przejściu do defensywy w zespół Piotra "peeta" Ćwiklińskiego wstąpił nowy duch, dzięki czemu kolejne dziewięć rund padło łupem właśnie tej formacji. Falon i spółka byli na kolanach, kompletnie bezsilni i mogli tylko biernie patrzeć jak wygrana wymyka im się z rąk. Zwycięstwo SEAL w stosunku 16:13 stało się faktem.

Dzięki wygranej SEAL Esports zgarnęło główną nagrodę w wysokości 15 tysięcy złotych, zaś Codewise Unicorns zadowolić się musiało zaledwie 7 tysiącami. Dokładny podział puli pieniężnej prezentuje się następująco:

1. SEAL Esports 15 000 zł
2. Codewise Unicorns 7 000 zł
3-4. Kopunio, PRIDE Academy 3 000 zł
5-8. Izako Boars, SLAVGENT, Tygrysy Sajsona, Venatores
9-12. GROM Clan, OFF-MODE, PRIDE Talent Academy, Vex.Esport EC
13-16. ALSEN-Team, Ecenter Team, THE LEG1ON, PACT