Sasha "Scarlett" Hostyn po raz pierwszy w swojej sześcioletniej karierze zdobywa złoto na międzynarodowych mistrzostwach StarCraft 2. Kanadyjka najpierw pokonała Mikołaja "Elazera" Ogonowskiego w półfinale IEM PyeongChang, a następnie wygrała z najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii sceny, sOsem. Główną nagrodą pierwszego esportowego turnieju organizowanego przy wsparciu Międzynarodowego komitetu Olimpijskiego było 50 000 dolarów.
Scarlett przed rozpoczęciem rozgrywek nie była traktowana jako faworytka do zdobycia tytułu, a większe szanse dawano choćby Zestowi, Elazerowi, Serralowi czy sOsowi. To właśnie z trzema ostatnimi reprezentantka Team expert musiała się zmierzyć w Pjongczangu, ale żaden z nich nie zdołał wygrać więcej, niż tylko jedną mapę.
W półfinale z udziałem Elazera zadecydowały przede wszystkim błędy Polaka i solidna, metodyczna gra Scarlett. Chwilę później sOs zdeklasował SpeCIala nie dając mu nawet najmniejszych szans na zwycięstwo. Koreańczyk, mimo dość słabej formy notowanej od kilku miesięcy, był uznawany za faworyta wielkiego finału. Jak się później okazało, reprezentant Jin Air Green Wings sprawiał wrażenie nieprzygotowanego do pojedynku. Jego build ordery zupełnie się nie sprawdziły w starciu ze Scarlett, która nie musiała się zbytnio starać, by wykorzystać ciągłe błędy oponenta.
Scarlett za zwycięstwo otrzymała 50 000 dolarów, a sOs otrzymał sumę dwukrotnie niższą. Elazer i SpeCIal za miejsca w Top 4 otrzymali czek na 12 500 dolarów.