Ostatnie wolne miejsce w fazie pucharowej SL i-League StarSeries Season 4 trafiło w ręce zawodników mousesports. Zespół Martina "STYKO" Styka okazał się lepszy od triumfatorów Majora w Bostonie, Cloud9.
Cloud9 | 0 : 2 | mousesports | ||
|
(SL i-League Star Series S4 – 5. runda) |
|
||
14 | 3 | Mirage | 12 | 16 |
11 | 4 | |||
16 (15) | 6 | Train | 9 | (15) 19 |
9 | 6 |
Pierwsza połowa pojedynku na Mirage'u wskazywała jasno, że kandydat do zwycięstwa jest tylko jeden. Reprezentanci mousesports wygrywali do przerwy aż 12:3 i raczej nie zanosiło się na to, że losy spotkania się odmienią. Amerykanie pokazali jednak pazur i zabrali się za odrabianie gigantycznych strat. Przewaga formacji ze Starego Kontynentu topniała w mgnieniu oka i wszystko wskazywało na to, że dojdzie do dogrywki. Podopieczni LMBT złapali jednak oddech w ostatnim możliwym momencie i zdobyli upragniony 16. punkt.
Europejczycy rozpoczęli po stronie broniącej również na drugiej mapie. Sytuacja na placu boju nie była już tak jednostronna jak przedtem, ale prowadzenie wciąż było właśnie w rękach Chrisa de Jonga i jego kompanów. Gracze zza oceanu i tym razem nie dali jednak za wygraną, a gra po uznawanej za łatwiejszą stronie pozwoliła im na nadrobienie strat. Tym razem dogrywka była nieunikniona, chociaż w decydujących rundach górą byli zawodnicy mousesports. Myszki wygrały na Trainie 19:16, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0.
Teraz pozostałe na placu boju drużyny czeka dzień przerwy od rozgrywek. Ćwierćfinały odbędą się w piątek. Po więcej informacji na temat StarLadder i-League StarSeries Season 4 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.