Zmagania w ramach północnoamerykańskiej dywizji Challenger Cup dobiegły końca. Tym samym znamy już komplet dziesięciu drużyn, które w połowie marca rozpoczną walkę w tamtejszym ECS Season 5. Poza kilkoma uznanymi już formacjami zobaczymy w akcji również kilku nowicjuszy.

O sporym pechu mogą mówić gracze Ghost Gaming, którzy w poprzedniej edycji zawodów zajęli przedostatnie miejsce (i to tylko dlatego, że z rywalizacji wycofało się Immortals). Mimo tak słabych wyników nadal mieli oni szansę na pozostanie w sygnowanych przez FACEIT rozgrywkach, ale z niej nie skorzystali. Na trzy spotkania podopieczni Michaela "MAiNLiNE'A" Jabera wygrali zaledwie jedno, przez co musieli pożegnać się z marzeniami o utrzymaniu.

Do ligi ECS awansowała natomiast trójka debiutantów, z czego dwójkę z nich mogliśmy oglądać już w ESL Pro League. Mowa tutaj o compLexity Gaming oraz Rogue, które promocję zapewniły sobie jeszcze w drabince wygranych. Z kolei w drabince przegranych najlepsi okazali się reprezentanci eUnited, którzy jeszcze do niedawna znani byli jako Rise Nation, ale teraz zdecydowali się zmienić barwy.

Pełna lista uczestników prezentuje się następująco:

Cloud9 compLexity Gaming eUnited Team Liquid
Luminosity Gaming NRG Esports OpTic Gaming Renegades
Rogue SK Gaming

Amerykańska dywizja Esports Championship Series Season 5 wystartuje już 13 marca. Ostatecznie awans na lanowe finały, które odbędą się w na początku stycznia w Londynie, zapewnią sobie cztery najlepsze drużyny.