Kariera Aleksiego "allu" Jalliego po blisko dwóch latach zatoczyła koło. Fiński snajper, który ma na swoim koncie grę w najlepszych zespołach świata, powrócił do rodzimego ENCE eSports, gdzie ma stanąć na czele nowo powstającej drużyny.
Jalli ostatnich kilka lat spędził w takich ekipach, jak Ninjas in Pyjamas, FaZe Clan czy też OpTic Gaming. W tej ostatniej formacji występował jednak przez zaledwie pół roku i od lutego pozostawał na rezerwie. Rękę do byłego podopiecznego wyciągnęli włodarze ENCE, z którym allu współpracował już w latach 2013-2014 oraz w 2016 roku.
– Gdy skład OpTic został rozwiązany, a postanowiłem nie przeprowadzać się do Ameryki Północnej, zacząłem się rozglądać za nowymi możliwościami rozpoczęcia kolejnego etapu w mojej karierze – przyznał 25-latek. – Mimo że największe sukcesy odnosiłem w międzynarodowych składach, zawsze chciałem być częścią fińskiej drużyny, która zdolna będzie rywalizować o tytuły. Dlatego też zdecydowałem się powrócić do domu i nie mogę się już doczekać możliwości reprezentowania ENCE oraz Finlandii. Udało nam się stworzyć ekipę złożoną z najbardziej obiecujących oraz utalentowanych graczy w kraju i liczymy, że uda nam się udowodnić, iż Finlandię stać, by być jednym z najbardziej liczących się w grze krajów – dodał.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze kto dołączy do allu, który, jak potwierdzono, podpisał z organizacją dwuletni kontrakt. Przypomnijmy, że ENCE eSports zniknęło ze sceny Counter-Strike'a w czerwcu ubiegłego roku, gdy rozstało się ze swoim ówczesnym składem.