Po Europie przyszedł czas na przyznanie nagród najlepszego nowicjusza oraz najlepszego trenera za oceanem. Tytuł Rookie of the Split otrzymał toplaner Cloud9, Eric „Licorice” Ritchie. Z kolei statuetka najlepszego trenera NA LCS 2018 Spring Split powędrowała do szkoleniowca 100 Thieves – Neila „pr0lly'ego” Hammada.
Najlepsi debiutanci NA LCS:
2. | Deftly | 76 pkt. | ||
1. | Licorice | Eric Ritchie | 121 pkt. | 3. | AnDa | 38 pkt. |
Podczas wiosennej rundy najlepszy okazał się być Licorice. Pomimo tego, że jest to jego pierwszy sezon na najwyższym szczeblu rozgrywek, zawodnik nie stronił od agresywnej gry czy kontrowania przeciwnika na linii. Co prawda nie zawsze kończyło się to powodzeniem, jak chociażby w pierwszym meczu z Echo Fox, gdzie mogliśmy zobaczyć nieudaną próbę wyboru Luciana na Gangplanka, lecz z pewnością gracz odznaczał się na tle całej reszty. Warto dodać, że przed sezonem nikt nie stawiał go wysoko w rankingu, a C9 było uważane za wielkiego przegranego okienka transferowego. Drugie miejsce uzyskał Matthew “Deftly” Chen – strzelec Golden Guardians, jednak słaby bilans reprezentowanej przez niego formacji z pewnością przeszkodził mu w zdobyciu trofeum. Andy „AnDa” Hoang, dżungler FlyQuest, znalazł się na najniższym stopniu podium.
Najlepsi trenerzy NA LCS:
2. | Reapered | 42 pkt. | ||
1. | pr0lly | 69 pkt. | 3. | Ssong | 37 pkt. |
W klasyfikacji triumfował amerykański trener, dla którego nie jest to pierwsza taka sytuacja w karierze. Pr0lly podobne wyróżnienie zdobył podczas pracy na Starym Kontynencie w H2k Gaming. Jego aktualna drużyna zakończyła sezon zasadniczy, okupując szczyt tabeli. Pomimo tego, że w ścisłej czołówce było bardzo ciasno, to właśnie 100 Thieves wyszło obronną ręką w starciach z ekipą Ricka Foxa, triumfując z nimi aż dwukrotnie w 9 tygodniu rozgrywek -–najpierw podczas ostatniej kolejki, a potem w tiebreaku o pierwsze miejsce. Za nim uplasował się Reapered z Cloud9 i Sangsu „Ssong” Kim, reprezentujący barwy TSM.