Niesamowity zwrot akcji na transferowym rynku! Jeszcze kilka tygodni temu Richard "Xizt" Landström łączony był z przenosinami do Fnatic, potem wydawało się, że wyląduje on w Cloud9, ostatecznie zaś... związał się z FaZe Clanem. 27-latek tymczasowo zajął miejsce Olofa "olofmeistera" Kajbjera.
Jest to dość zaskakująca informacja, ale w opublikowanym przez FaZe oświadczeniu możemy wyczytać, iż olofmeister został urlopowany z przyczyn osobistych. Co więcej, nadal pozostaje on członkiem drużyny i powróci do niej, gdy tylko upora się ze wszystkimi problemami. Nie wiadomo jednak kiedy ma to nastąpić. Dlatego też zdecydowano się skorzystać z usług Xizta, który trafił do FaZe na umówiony z góry okres, jednak jego długość nie została podana do publicznej wiadomości.
– Z uwagi na osobiste sprawy, które chcę zachować dla siebie, muszę wycofać się na jakiś czas – przyznał olofmeister za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Niektóre rzeczy są jednak ważniejsze niż CS. Jednocześnie i cała drużyna, i sama organizacji pokazali się z fantastycznej strony i zapewnili mi możliwość odpoczynku od wszystkiego. Jestem pewny, że w międzyczasie Xizt skopie dla mnie kilka tyłków – dodał.
Landström to żywa legenda Ninjas in Pyjamas, do którego trafił w sierpniu 2012 roku. Doświadczony IGL dotarł ze szwedzką formacją do finałów aż pięciu różnych Majorów, z czego jeden z nich nawet wygrał. Ponadto wpisał on na swoje konto wiele innych prestiżowych trofeów, niemniej w ostatnim czasie zarówno on, jak i cały NiP nie prezentowali się już tak dobrze. Dlatego też w połowie lutego podjęto decyzję o przesunięciu Xizta na ławkę rezerwowych.
W tej sytuacji skład FaZe Clanu prezentuje się następująco:
- Finn "karrigan" Andersen
- Nikola "NiKo" Kovač
- Ladislav "GuardiaN" Kovács
- Håvard "rain" Nygaard
- Richard "Xizt" Landström – zmiennik
- Robert "RobbaN" Dahlström – trener
- Olof "olofmeister" Kajbjer – urlopowany
Debiut Szweda w nowych barwach nastąpi najprawdopodobniej już 3 kwietnia. Wówczas to FaZe w kolejnej serii spotkań siódmego sezonu ESL Pro League dwukrotnie zmierzy się z Teamem EnVyUs. Przypomnijmy, że po słabym starcie podopieczni Roberta "RobbaNa" Dahlströma zgromadzili na swoim koncie zaledwie dwadzieścia punktów, przez co zajmują odległą szóstą lokatę.