Przygoda Matthew "mCe" Elmore'a z Teamem Dignitas definitywnie dobiegła końca. Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Amerykanin został przesunięty na ławkę rezerwowych, ale jego dotychczasowy kontrakt nadal obowiązywał i dopiero teraz organizacja zdecydowała się na permanentne zakończenie współpracy.
27-latek trafił do dignitas w lutym tego roku wraz z resztą byłego składu SoaR Gaming. Wcześniej on i jego koledzy zapewnili sobie awans do wymarzonej ESL Pro League, ale już wyniki w najwyższej klasie rozgrywkowej były dalekie od ideału. Zresztą, zespołowi nie wiodło się także na innych frontach, gdzie najczęściej zawodził odpadając już we wczesnych fazach eliminacyjnych. Nic zatem dziwnego, że uznano, iż potrzebne są zmiany.
Ich ofiarą padł właśnie mCe, ale na brak zajęć i tak narzekać nie będzie, gdyż przez najbliższe tygodnie będzie testowany przez Rogue. Jednak nie jako zawodnik, a jako trener – drużyna Spencera "Hiko" Martina od lutego poszukuje kogoś, kto zająłby zwolniony fotel szkoleniowca. Teraz w roli tej sprawdzany będzie właśnie Elmore, chociaż nie wiadomo jak wiele czasu dostał, by udowodnić swoją przydatność. Warto zaznaczyć, że ekipa już pod jego wodzą dotarła do półfinału krajowych eliminacji do ESL One Belo Horizonte 2018, ale ostatecznie z powodu porażek z Torqued i compLexity Gaming musiała obejść się smakiem.
– Zawsze uważałem, że będę lepszym trenerem niż zawodnikiem, gdyż moje możliwości umysłowe znacznie przekraczają poziom mojej gry oraz aima – przyznał mCe w oświadczeniu. – Jestem dobry w zauważaniu pewnych prawidłowości i mam wiele niezłych pomysłów, mogę pomóc w odciążeniu prowadzącego i zdjęciu części odpowiedzialności z jego barków. Jednocześnie jestem także w stanie pracować indywidualnie z każdym zawodnikiem, by pomóc mu zobaczyć grę z zewnętrznej perspektywy – dodał.
W tej sytuacji skład Rogue prezentuje się następująco:
- Daniel „vice” Kim
- Spencer „Hiko” Martin
- Casper „cadiaN” Møller
- Hunter „SicK” Mims
- Anthony „gMd” Guimond
- Matthew "mCe" Elmore – testowany trener