Plotki sprzed kilku dni potwierdziły się – włodarze Splyce oficjalnie ogłosili, iż podjęli decyzję o wycofaniu się ze sceny CS:GO na czas nieokreślony. Tym samym końca dobiegła niemalże trzyletnia przygoda tejże organizacji z Counter-Strikiem, w trakcie której udało jej się nawet awansować na Majora.
W opublikowanym przez siebie materiale wideo Marty "Lazerchicken" Strenczewilk, dyrektor generalny Splyce, przyznał, że drużyna nie prezentowała obecnie zbyt dobrego poziomu. Dlatego też uznano, że lepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z CS-a i skupienie swoich sił na innych, odnoszących większe sukcesy dywizjach. Przypomnijmy, że organizacja posiada m.in. zespół League of Legends, który w wiosennym splicie EU LCS 2018 stanął na najniższym stopniu podium.
– Ta decyzja nie przyszła nam łatwo – przyznał wprost Strenczewilk. – W jej podjęcie zaangażowane były dziesiątki osób, które dniami i godzinami dyskutowały na ten temat między sobą. Żywię wielkie przywiązanie do naszych dotychczasowych zawodników. Mam nadzieję, że przez kolejne lata będę mógł oglądać ich na scenie i że osiągną sukcesy ze swoimi nowymi drużynami – dodał.
Na ten moment nie wiadomo czy organizacja zwolni graczy z kontraktów, czy też czekać będzie na ofertę wykupu ze strony innych ekip. Jeśli zaś chodzi o Davida "DAVEY'A" Stafforda i jego kolegów, w najbliższym czasie czeka ich podróż do Leicester, gdzie walczyć będą o utrzymanie w ESL Pro League. Niemniej z uwagi na dzisiejsze informacje wiemy, że o triumf w barażach powalczą już pod inną niż Splyce banderą.
Ostatni skład Splyce prezentował się następująco:
- Taylor "Drone" Johnson
- Stephen "reltuC" Cutler
- David "DAVEY" Stafford
- Kory "SEMPHIS" Friesen
- Zack "XotiC" Elshani
- Zachary "Eley" Stauffer – trener