Pierwszy turniej i od razu sukces. VG.Flash, czyli azjatycki super team powstały w wyniku połączenia Vici Gaming i Flash Gaming, okazał się bezkonkurencyjny podczas światowych finałów World Cyber Arena 2017. Chińska ekipa nie przegrała żadnego z trzech rozegranych przez siebie spotkań, dzięki czemu zgarnęła główną nagrodę.
- Team One 0:2 VG.Flash – Mirage 7:16, Train 19:22
Drużyna prowadzona przez Zhuo "adventa" Lianga już w fazie grupowej dała jasno do zrozumienia, że ma zamiar zgarnąć całą pulę i jako jedyna przebrnęła przez ten etap bez porażki. Dzięki temu Azjaci trafili bezpośrednio do wielkiego finału, gdzie naprzeciwko nich stanął Team One z Brazylii. Latynosi próbowali co prawda walczyć z bardziej doświadczonymi rywalami, ale dogrywka na drugiej mapie była wszystkim na co było ich stać. Ostatecznie to VG.Flash sięgnęło po końcowy triumf, co nie może dziwić – wszak zespół z Państwa Środka podczas rozgrywanych w Zhuhai zawodach nie oddał nawet jednej mapy.
Dzięki zwycięstwu VG.Flash Gaming zgarnęło główną nagrodę w wysokości ok. 39,5 tysiąca dolarów, zaś Team One zadowolić się musiał ok. 16 tysiącami. Czek na sumę ok. 8 tysięcy dolarów zgarnęli również reprezentanci Quantum Bellator Fire, którzy w meczu o 3. miejsce pokonali Next Generation z Iraku.