Przygoda Teamu Dignitas z północnoamerykańską dywizją ESL Pro League trwała zaledwie sezon. Sformowana na początku roku ekipa z hukiem spadła do ESEA Mountain Dew League, notując tylko dwa zwycięstwa i aż dwadzieścia porażek. Co oczywiste, tak fatalny wynik musiał mieć swoje konsekwencje.
Jak podaje serwis Dust2.us, ofiarą rozczarowujących rezultatów miał stać się Daniel "roca" Gustaferri, który trafił do ekipy zaledwie miesiąc temu. 22-latek zajął wówczas miejsce Matthew "mCe'a" Elmore'a, najwyraźniej nie pomógł zespołowi na tyle, by za zasadne uznano przedłużanie z nim współpracy. Jeśli doniesienia się potwierdzą, Amerykanin będzie zmuszony po raz drugi w tym roku rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy – przypomnijmy, że jeszcze do marca mogliśmy oglądać go w barwach Splyce.
Nieoficjalnie mówi się, że znaleziono już następcę Gustaferriego. Tym miałby być Gage "Infinite" Green, który przed kilkunastoma dniami zasilił szeregi Armada eSports. 19-latek nie miał dotychczas zbyt wielu okazji do rywalizacji na najwyższym poziomie, jednakże w swoim CV ma m.in. dwa miesiące spędzone w CLG Academy. Niemniej możliwe, że na tym roszady w dignitas się nie skończą, gdyż, jak ujawnili dziennikarze Dust2, włodarze organizacji jeszcze przed startem ESEA MDL rozważają kolejne zmiany.
Jeśli powyższe plotki się potwierdzą, skład Teamu Dignitas będzie prezentować się następująco:
- Logan "Voltage" Long
- Michael "Grim" Wince
- Mitch "mitch" Semago
- Armeen "a2z" Toussi
- Gage "Infinite" Green
- Josh "shinobi" Abastado – trener