Po trzech dniach zmagań lanowe finały ESL Pro League wchodzą w fazę play-off. W gronie uczestników pozostało już tylko sześć ekip, z czego dwóch dziś nie zobaczymy – one mogą spokojnie oczekiwać na swoich jutrzejszych rywali w półfinale. Pozostała czwórka natomiast spróbuje postawić kolejny krok na drodze do końcowego triumfu.
Dzień wystartuje o godzinie 19:00, gdy naprzeciwko siebie staną mousesports i Team Liquid. Północnoamerykańska formacja może sobie pluć w brodę, gdyż miała szansę zapewnić sobie bezpośredni awans do kolejnego etapu, jednak nadzieje podopiecznych Wiltona "zewsa" Prado brutalnie przekreśliło Astralis, wobec czego w piątkowy wieczór czeka ich starcie z mousesports. A popularne Myszy mają już na swoim koncie zwycięstwo nad inną reprezentującą gospodarzy ekipą, NRG Esports.
Zdecydowanie ciekawiej zapowiada się jednak drugi ćwierćfinał, gdzie zobaczymy starcie FaZe Clanu i SK Gaming. Obie marki nadal sporo znaczą na światowej scenie Counter-Strike'a, ale nie da się ukryć, że ostatnimi czasy to Europejczycy mają więcej powodów do radości – w tym roku już czterokrotnie mogliśmy oglądać ich na podium. Jeśli zaś chodzi o drużynę dowodzoną przez Gabriela "FalleNa" Toledo, to nadal próbuje ona wyjść z kryzysu i trwająca właśnie impreza w Dallas pozwala domniemywać, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Piątkowy harmonogram prezentuje się następująco:
18 maja | ||||||
Ćwierćfinał |
||||||
19:00 | mousesports | vs | Team Liquid | BO3 | ||
22:55 | FaZe Clan | vs | SK Gaming | BO3 |
Mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można za pośrednictwem ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat lanowych finałów ESL Pro League Season 7 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.