Ostatnie starcie pierwszego dnia DreamHack Open Valencia 2018 już za nami. W spotkaniu o awans do fazy pucharowej turnieju naprzeciw siebie stanęły drużyny Fragsters oraz Luminosity. Pogromcy Virtus.pro ponownie okazali się być lepsi od swoich rywali, dzięki czemu są już o krok bliżej od końcowego tryumfu.
Luminosity Gaming | 9 : 16 | Fragsters | ||
|
(DH Valencia – mecz wygranych grupy B) |
|
||
9 | 4 | Inferno | 11 | 16 |
5 | 5 |
Pierwszą połowę formacja z Danii rozpoczęła po stronie atakującej. Pomimo przegrania dwóch pierwszych rund Fragsters skutecznie odpowiedziało już w kolejnej, zaskakując Brazylijczyków wczesnym zakupem broni. Koszmar Luminosity rozpoczął się nieco później, bowiem od tamtej chwili ich sytuacja ekonomiczna wyłącznie się pogarszała. Pozwoliło to na kompletną dominację drużyny Martina "stavna" Lunda, która od stanu 6-3 oddała zaledwie jedną rundę.
Po zmianie stron Luminosity zgarnęło kolejną pistoletówkę i tym razem było w stanie przeciwstawić się rundom anty-eco. Powolny comeback ekipy braci Teles przerwał wspomniany wcześniej stavn. Przy wyniku 11:9 zaledwie 16-letni Duńczyk niemal w pojedynkę obronił atakowany bombiste A zdobywając trzy eliminacje. Dalsza część spotkania przebiegła pod dyktando Fragsters, bowiem zdobyli oni wszystkie punkty aż do samego końca spotkania. Zwycięstwo na mapie Inferno przyszło Fragsters o wiele trudniej aniżeli w meczu z naszymi rodakami, jednak można było odnieść wrażenie, że Duńczycy kontrolowali przebieg rozgrywki.
Jutro o godzinie 10:00 w spotkaniu o pozostanie w turnieju wystąpi AGO Esports, które zmierzy się z Giants. Trzy godziny później podobne zadanie czeka Virtus.pro, a ich przeciwnikami będzie francuskie G2 Esports. Transmisja wszystkich spotkań odbywających się w ramach DreamHack Open Valencia 2018 dostępna będzie na kanale GamerTV na Twitchu. Zachęcamy również do zapoznania się z naszą relacją tekstową, w której znajdziecie informacje o wynikach, uczestnikach i meczach odbywających się podczas tych zawodów.