Stało się! Po ponad dwóch latach przerwy Ninjas in Pyjamas powraca na Majora! Szwedzka formacja po raz ostatni na współorganizowanej przez Valve imprezie miała okazję zaprezentować się podczas ESL One Cologne 2016, ale dziś dzięki wygranej nad ENCE eSports może być już pewna gry na FACEIT Major London 2018. W przypadku fińskiej piątki możemy z kolei mówić o sporym pechu – miała ona dziś aż dwie szanse na wywalczenie awansu i obie zmarnowała.
Ninjas in Pyjamas | 2 : 0 | ENCE eSports | ||
|
(Europe Minor – finał LB) |
|
||
16 | 5 | Overpass | 10 | 12 |
11 | 2 | |||
16 | 13 | Inferno | 2 | 2 |
3 | 0 | |||
– | – | |||
Starcie na Overpassie rozpoczęło się dość spokojnie. Co prawda to ENCE zgarnęło pistoletówkę oraz następującą po niej rundę, ale NiP szybko dogonił rywali, przedłużając tym samym impas. Dopiero z czasem Finowie zdołali na pewien okres zastopować ofensywne zapędy rywali, wpisując na swoje konto aż pięć oczek z rzędu. Dzięki temu Aleksi "allu" Jalli i spółka schodzili na przerwę z prowadzeniem 10:5, które gwarantowało im względny spokój. Ten jednak został szybko zmącony, bo Ninjas in Pyjamas po zmianie stron przeobraziło się w maszę do zdobywania punktów. Szwedzka piątka tylko dwa razy pozwoliła sobie na chwilę słabości, ale to nie poniosło ze sobą żadnych konsekwencji. Podopieczni Faruka "pity"' Pity grali po prostu zbyt dobrze i nie dość, że doprowadzili wreszcie do remisu, to z czasem przegonili nawet swoich oponentów, pokonując ich ostatecznie 16:12. Ekipie z północy kontynentu nie pomogła nawet świetna postawa Aleksiego "Aleksiba" Virolainena.
Ostatnią nadzieją ENCE było Inferno, ale wyglądało na to, że po poprzednim niepowodzeniu formacja z Finlandii kompletnie się już poddała. No bo jak inaczej nazwać fakt, że na przestrzeni całej pierwszej połowy allu wraz z kolegami ugrali zaledwie dwie rundy i to grając po teoretycznie łatwiejszej stronie! NiP bezwzględnie miażdżył swoich rywali, ale też nie ma się co Skandynawom dziwić – wszak na horyzoncie majaczył oczekiwany awans, który tak realny nie był już od dawna. Wystarczyło tylko postawić kropkę nad i, co też drużyna Christophera "GeT RiGhTa" Alesunda uczyniła bardzo szybko. Gracze ze Szwecji byli na tyle pewni siebie, że nie mieli nawet oporów z korzystania ze swoich kos, co w drugiej rundzie pistoletowej udowodnił Fredrik "REZ" Sterner. A już po chwili było po wszystkim. Członkom ENCE pozostał tylko płacz z powodu zmarnowanej szansy, chociaż paradoksalnie po zakończeniu meczu wynikiem 16:2 łez, z tym że związanych ze wzruszeniem, nie krył szkoleniowiec Ninjas in Pyjamas, pita.
W tej sytuacji pełna lista uczestników FACEIT Major London 2018 prezentuje się następująco:
Legendy | Nowi pretendenci | Zwycięzcy Minorów | |||||
Cloud9 | Astralis | compLexity Gaming | |||||
FaZe Clan | BIG | HellRaisers | |||||
Fnatic | Gambit Esports | Ninjas in Pyjamas | |||||
G2 Esports | Team Liquid | OpTic Gaming | |||||
MIBR | North | Renegades | |||||
mousesports | Space Soldiers | Rogue | |||||
Natus Vincere | Vega Squadron | Team Spirit | |||||
Winstrike Team | Virtus.pro | TyLoo |
Już za chwilę ostatnie już spotkanie na europejskim Minorze, w którym OpTic Gaming podejmie Ninjas in Pyjamas, a którego stawką będzie 30 tysięcy dolarów. Mecz ten wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale FACEIT na Twitchu lub też na prywatnym kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego. Po więcej informacji na temat Europe Minor Championship London 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.