Minionej nocy dwie ekipy zapewniły sobie awans do półfinału ELEAGUE CS:GO Premier 2018, dziś z kolei czeka na nas ta mniej przyjemna część rywalizacji. Dwa zespoły pożegnają się bowiem z marzeniami o zawojowaniu Atlanty i taki los może spotkać m.in. reprezentantów FaZe Clanu oraz MIBR-u.
Dla europejskiego składu jest to pierwszy od dawna turniej, w którym udział bierze Olof "olofmeister" Kajbjer. Szwed przez prawie cztery miesiące pauzował z powodu prywatnych problemów, ale teraz powrócił i zaprezentował się nawet całkiem nieźle. To jednak nie wystarczyło, by pokonać mousesports, wobec czego wieczorem FaZe będzie walczyć o życie z Fnatic. Skandynawska formacja uległa z kolei Natus Vincere, które wczoraj zapewniło sobie slot w play-offach.
Ciekawie zapowiada się drugi pojedynek, bo tam zobaczymy MIBR, który rozgrywa pierwszego lana z pomocą Tarika "tarika" Celika. 22-latek dołączył do latynoskiej ekipy, gdzie spotkał się ze swoim byłym kolegą z Cloud9, Jakem "Stewie2K" Yipem. Co ciekawe, wtorkowym rywalem drużyny obu Amerykanów będzie właśnie... C9. Północnoamerykański zespół boryka się ostatnio z potwornymi problemami kadrowymi, przez co na imprezie pojawił się wraz z dwoma zmiennikami i chociaż w meczu z Astralis pozostawił po sobie zaskakująco dobre wrażenie, to nie uchroniło go to od porażki.
Wtorkowy harmonogram prezentuje się następująco:
24 lipca | ||||||
Mecz przegranych grupy A |
||||||
20:00 | Cloud9 | vs | MIBR | BO3 | ||
Mecz przegranych grupy B |
||||||
23:00 | Fnatic | vs | FaZe Clan | BO3 |
Wszystkie mecze wraz z angielskim komentarzem oglądać będzie można na oficjalnym kanale ELEAGUE na Twitchu. Po więcej informacji na temat ELEAGUE CS:GO Premier 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.