Od rozpoczęcia FACEIT Major London 2018 dzieli nas już tylko niewiele ponad miesiąc. Dziś jednak organizatorzy imprezy zaskoczyli wszystkich i ogłosili, że wszyscy uczestnicy mają czas na zgłaszanie swoich ostatecznych składów aż do 5 sierpnia. Oznacza to, że w nadchodzących dniach powinniśmy być świadkami jeszcze kilku ruchów transferowych.
Organizowana przez FACEIT impreza przyniosła nam kilka zmian. Sporą była np. zmiana miejsc rozgrywania Minorów – tym razem wszystkie tego typu turnieje miały miejsce w tym samym mieście, w którym odbędzie się sam Major, co miało pomóc w uniknięciu późniejszych problemów z wizami. Zniesiono również przepis, zgodnie z którym zawodnicy biorący udział we wczesnych fazach eliminacyjnych nie mogli zmienić już przynależności klubowej.
Postanowiono jednak pójść o krok dalej. Zgodnie z ogłoszonymi dziś zasadami gracze, którzy wystartowali na jednym z zakończonych niedawno Minorów, ale nie uzyskali ostatecznie awansu, mogą wzmocnić któregoś z uczestników. O coś takiego członkowie społeczności prosili już od dawna – przypomnijmy, że w przeszłości z powodu zakazu tego typu roszad niektóre drużyny były zmuszone rozgrywać swoje spotkania np. wraz z pomocą trenerów.
Ma to też spore znaczenie w przypadku kilku formacji, które nadal nie skompletowały swoich składów. Mowa tutaj przede wszystkim o Cloud9, North oraz Virtus.pro – każda z tych ekip nadal prowadzi poszukiwania potencjalnych wzmocnień, a w związku z dzisiejszą decyzją pula zawodników, z usług których będą mogli skorzystać, znacząco się powiększyła. Niemniej warto zaznaczyć, że termin zgłaszania graczy nie dotyczy zespołów, które awansowały poprzez Minory – one nie mogą już wprowadzać żadnych zmian.