Po pięciu miesiącach przygoda Sama "s0ma" Oha z compLexity Gaming dobiegła końca. Północnoamerykańska organizacja ogłosiła bowiem, że zakończyła ona współpracę z 16-latkiem, który dotychczas pełnił rolę jednego z jej streamerów, ale przymierzany był także do pierwszego składu CS:GO.
Oh to były gracz Naventic, który od pewnego czasu regularnie rywalizował w ESEA Rank S. To właśnie swoją dobrą postawą w tych rozgrywkach zwrócił na siebie uwagę compLexity, które pierwotnie zaangażowało go jako swojego streamera. Nie jest jednak tajemnicą, że s0m miał w przyszłości stać się czynnym reprezentantem dywizji CS:GO, jednak przepisy związane z wiekiem uniemożliwiały mu grę chociażby w ESEA Mountain Dew League. Dlatego też do momentu swoich urodzin (które miały miejsce w czerwcu) miał on zajmować się promowaniem marki coL.
Niemniej Amerykanin osiągnął 16. rok życia już prawie dwa miesiące temu, zaś w jego sprawie nic się nie ruszyło. Powód był dość oczywisty – pod koniec kwietnia w składzie doszło już do pewnych zmian, które dały wymierne efekty, gdyż drużyna zapewniła sobie niedawno awans na FACEIT Major London 2018. Wobec tego stało się jasne, że dla nastolatka nie ma po prostu miejsca i organizacja zdecydowała się dać mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Na ten moment nie wiadomo gdzie konkretnie trafi s0m. On sam ogłosił już za pośrednictwem mediów społecznościowych, że chętnie spróbowałby swoich sił w ESEA MDL albo nawet wyżej, nie wiadomo jednak czy akurat w ESL Pro League znajdzie się ktoś, kto dałby szansę tak mało doświadczonemu przecież zawodnikowi. Mimo to nie powinien mieć on większego problemu ze znalezieniem zatrudnienia w Mountain Dew League.