Od wygranej rozpoczął zmagania podczas eliminacji do ESL Pro European Championship 2018 Team Kinguin. Podopieczni Mariusza "Loorda" Cybulskiego nie mieli żadnych problemów z pokonaniem mało znanego No Quarter Cartel z Turcji i postawili pierwszy krok na drodze do awansu na poznańskie finały.

Team Kinguin 16 : 4 No Quarter Cartel

(el. EPEC 2018 – grupa A)
16 12 Train 3 4
4 1

Dość niespodziewanie Kinguin zaczęło ten mecz od przegranej pistoletówki, ale ta nie poniosła za sobą większych konsekwencji. Polacy bowiem od razu odpowiedzieli na poczynania rywali i zgodnie z oczekiwaniami przejęli inicjatywę. Nie oddali jej zresztą aż do przerwy, pozwalając sobie w międzyczasie na jeszcze tylko dwie stracone rundy. Pozostałe oczka padły łupem TK, zaś najlepszym graczem tej ekipy był Wiktor "TaZ" Wojtas, który z uwagi na rolę prowadzącego z reguły zamykał stawkę. Dziś było inaczej, bo 32-latek jako jedyny na serwerze przekroczył w pierwszej połowie granicę 20 fragów.

Wynik 12:3 ewidentnie promował graczy znad Wisły, którzy naprawdę musieliby się postarać, by wypuścić wygraną z rąk. I chociaż oddali oni przeciwnikom znad Bosforu drugą pistoletówkę, to koniec końców szybko doprowadzili do końca tego pojedynku. Końcowy rezultat to 16:4, który ewidentnie obrazuje skalę dominacji, jaka była udziałem Kinguin, wydaje się jednak, że polska piątka na tak łatwego rywala już w tych eliminacjach nie trafi.

Już za kilkanaście minut Team Kinguin podejmie KPI Gaming. Pełny układ spotkań znaleźć można pod tym adresem. Wszystkie mecze Polaków wraz z polskim komentarzem oglądać można w ESL.TV Polska.