Virtus.pro ma powody do niepokoju. Ninjas in Pyjamas, które będzie pierwszym rywalem Polaków na nadchodzącym Majorze, jest bowiem w świetnej formie i nie bez powodu zameldowało się dziś w półfinale DreamHack Masters Stockholm 2018. Legendarny zespół w pierwszym sobotnim meczu bez większych problemów rozprawił się z Heroic i już jutro zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy MIBR a Astralis.
Ninjas in Pyjamas | 2 : 0 | Heroic | ||
|
(DH Masters – ćwierćfinał) |
|
||
16 | 13 | Nuke | 2 | 4 |
3 | 2 | |||
16 | 8 | Overpass | 7 | 11 |
8 | 4 | |||
– | – | |||
Spotkanie rozpoczęło się od potężnego uderzenia w wykonaniu Ninjas in Pyjamas, które z zaskakującą wręcz łatwością zdominowało swoich rywali. Długimi fragmentami gry można było nawet odnieść wrażenie, że na serwerze przebywa tylko jeden zespół, bowiem Heroic stanowiło tylko tło dla fantastycznie dysponowanych gospodarzy. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie Szwedzi prowadzili już 7:0 i dopiero w ósmej rundzie pozwolili przeciwnikom z Danii na jakąkolwiek zdobycz punktową. No ale nie mogło być inaczej, skoro Adam "friberg" Friberg (notabene legenda NiP-u) pierwszego fraga ustrzelił mając już na swoim koncie mało chlubny bilans 0-11. Tak czy inaczej, pierwsza połowa zakończyła się absolutną dominacją Faruka "pity" Pity i jego kompanów, którzy zapewnili sobie przewagę w stosunku aż 13:2, a po przejściu do ofensywy dopełnili dzieła zniszczenia ustalając wynik mapy na 16:4. Prym w pacyfikowaniu oponentów wiódł zwłaszcza Patrik "f0rest" Lindberg, który na przestrzeni całego pojedynku zdobył aż 28 eliminacji.
O wiele bardziej wyrównany przebieg miał Overpass, chociaż na początku się na to nie zanosiło, bo rozpędzony NiP także tutaj był stroną dominującą. I tak to trwało do ósmej rundy, w której Heroic nareszcie się przebudziło i niespodziewaną werwą wzięło się za odrabianie strat, co dało wymierne efekty, bo tuż przed przerwą Asger "AcilioN" Larsen wraz z kolegami tracili do bardziej utytułowanych oponentów już tylko jedno oczko, a po zmianie stron sami wyszli nawet na prowadzenie. Później okazało się jednak, że były to już ostatnie podrygi skandynawskiej formacji, bo mimo przegranej pistoletówki Ninjas in Pyjamas uzbierało wreszcie odpowiednie fundusze na rundę full i od razu przejęło inicjatywę. Niemniej tym razem Szwedzi nie byli już tak pewni siebie i wiele punktów zdobyli po naprawdę bliskich starciach, w których nierzadko czynnikiem decydującym było szczęście, ale zdarzało się też, że reprezentanci NiP-u po prostu zaskakiwali rywali sprawnymi wejściami na BS-y, dzięki którym to właśnie oni koniec końców zatriumfowali 16:11.
Już za kilkanaście minut kolejne spotkanie, w którym MIBR podejmie Astralis. Ten oraz pozostałe mecze wraz z polskim komentarzem oglądać można na kanale GamerTV. Po więcej informacji na temat DreamHack Masters Stockholm 2018 zapraszamy do naszej relacji tekstowej.