Współpraca między wschodnioeuropejskim składem CS:GO a nowo powstałą organizacją PLINK-TECH trwała zaledwie trzy miesiące. W tym czasie zespół podjął nieudaną próbę awansu na Majora, a na koniec obie strony poróżniły... zaległości, jakie organizacja ma względem swoich byłych już zawodników.
PLINK na scenie CS:GO pojawiło się w połowie czerwca tego roku i od razu przyjęło pod swoje skrzydła graczy HOLLYWOOD, którzy kilka dni wcześniej po udanym występie w zamkniętych eliminacjach zapewnili sobie awans na Minora CIS i usilnie poszukiwali wsparcia. Tego udzieliło właśnie PT, ale nie przyniosło to oczekiwanych w rezultatów, bo w Londynie ekipa poległa już w fazie grupowej. Później nie było wcale lepiej, bo poza pomniejszymi online'owymi turniejami drużyna nie osiągała żadnych większych sukcesów.
Jakby tego było mało, sama organizacja nie wywiązywała się ze swoich obowiązków. Jak w opublikowanym przez siebie poście przyznał Aleksey "1uke" Zimin, PLINK nadal nie wypłaciło ani jemu, ani też jego kolegom zaległych pensji za połowę lipca oraz za cały sierpień. Jak więc łatwo się domyślić, zawodnicy zdecydowali się odejść i powrócić do nazwy HOLLYWOOD. Nie obyło się jednak bez zmiany w składzie – pożegnano zatrudnionego Mikhaila "moonsh1n3'a" Popkova, którego zastąpił Ilya "tr3vl" Globa.
W tej sytuacji skład HOLLYWOOD prezentuje się następująco:
- Aleksey "1uke" Zimin
- Roman "rommi" Golubev
- Danila "redhide" Demidov
- Artur "DarkS1DE" Kravchenko
- Ilya "tr3vl" Globa