Jeśli piątek był dla Was dniem pełnym wrażeń, tak sobotę 19 stycznia powinniście świętować! Drugi dzień tych prestiżowych rozgrywek przyniósł nam rozstrzygnięcie w grupie B. Do walki w niej stanęły cztery zespoł, a wśród nich: :europa: SK Gaming, :europa: Fnatic, :korea_poludniowa: Azubu Frost oraz :polska: Absolute Legends. Dalej jednak przejśc mogła tylko dwójka z nich.
W pierwszej turze przyszło nam oglądać ciekawe pojedynki. Pierwszy mecz pomiędzy SK i Azubu Frost, zakończył się na niekorzyść :hiszpania: Carlosa "Ocelote'a" Rodrigueza i jego drużyny. Po bardzo dobrym początku, wydawało się, że ta drużyna jest w stanie postawić się koreańskiej sile. Jednak czegoś zabrakło. Następnie przyszło nam oglądać polską drużynę w akcji. Absolute Legends zmierzyło się z Fnatic. Widać było bardzo dużą różnicę poziomów między obydwoma zespołami. Niestety Polacy zawiedli i przegrali swój pierwszy mecz grupowy.
Kolejna tura była bardzo jednostronna. SK nie dało cienia szans chłopakom z AL na wygranie meczu. Podobnie do sprawy podeszli zawodnicy Azubu, którzy nie mieli ochoty oddać punktów w grupie europejskiej drużynie.
Trzecia tura była bardzo emocjonująca. Wszystko za sprawą El Classcio! Wszystko za sprawą widowiska, jakie przygotowali nam zawodnicy Fnatic i SK Gaming. Bardzo zacięty mecz. Wiele zwrotów akcji oraz mnóstwo emocji. Łzy szczęścia i gorycz porażki po tym pojedynku, były bardzo na miejscu i dodały uroku Intel Extreme Masters w Katowicach. Ostatecznie derby wygrali zawodnicy Fnatic po wspaniałym pushu :hiszpania: Enrique "xPeke" Cedeno, który sprytnie manewrował pomiędzy atakami drużyny nieprzyjaciela.
W tym samym czasie odbywał się mecz AL z Azubu Frost. Po około 20 minutach znaliśmy już zwycięzcę.
Do dalszej rundy przeszli z kompletem punktów zawodnicy Azubu Frost oraz Fnatic.