To już pewne – Gabriel "FalleN" Toledo i spółka nie wystąpią w nadchodzącym szóstym sezonie Esports Championship Series. Organizacja MIBR, w której na co dzień występuje ekipa utytułowanego Brazylijczyka, ogłosiła bowiem, iż jej drużyna ostatecznie wycofała się z rozgrywek ECS Challenger Cup.
Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętymi przez FACEIT zasadami slot w lidze należy do organizacji, a nie zawodników. Dlatego też FalleN wraz z kolegami, którzy w poprzedniej edycji ECS grali jeszcze jako SK Gaming, teraz udział musieli sobie wywalczyć na drodze eliminacji, czyli Challenger Cup. Ale tego nie zrobią, bo drużyna z uwagi na nazbyt napięty terminarz zrezygnowała w udziału w tym turnieju, tracąc tym samym szansę na awans do szóstego sezonu Esports Championship Series.
Co ciekawe, nadal niepewna pozostaje sytuacja SK, które wciąż posiada miejsce w lidze. Ta startuje już za tydzień, a tymczasem niemieccy włodarze nadal nie przedstawili swojego nowego składu. Co więcej, brak nawet jakichkolwiek plotek, które świadczyłby o tym, że działacze znad Renu robią cokolwiek w tym kierunku. Na ten moment nie wiadomo co stanie się w momencie, jeśli SK Gaming nie zdoła zakontraktować żadnych zawodników.
AKTUALIZACJA: Ostatecznie FACEIT zdecydował się na zmianę terminarza ECS Challenger Cup, dzięki czemu MIBR ostatecznie wystąpi w rozgrywkach. Jednak oddany przez FalleNa i spółkę walkower w meczu z AZIO Esports zostaje utrzymany, dlatego też byli reprezentanci SK spadają do drabinki przegranych.