Ostatnie tygodnie były bardzo niepokojące dla fanów SK telecom T1. Z najbardziej utytułowaną drużyną z Korei Południowej pożegnało się aż siedmiu zawodników, w tym duet z dolnej linii, czyli Bae "Bang" Jun-sik oraz Lee "Wolf" Jae-wan. Niepewna była również przyszłość najpopularniejszego midlanera na świecie – Lee "Fakera" Sang-hyeoka. Dzisiaj jednak entuzjaści SKT T1 mogą odetchnąć z ulgą. Organizacja poinformowała o przedłużeniu kontraktu z Fakerem na najbliższy sezon.
https://twitter.com/sktelecom_t1/status/1064866194803453953
Razem z Fakerem w SK telecom T1 pozostaną również dwaj pozostali gracze z dolnej linii – grający na pozycji marksmana Han Gyeo-re oraz pełniący rolę wspierającego Lee "Effort" Sang-ho. Na chwilę obecną pewnym jest tylko, iż ta trójka będzie reprezentowała barwy SKT T1 podczas sezonu 2019.
Mimo przedłużenia kontraktów z trzema zawodnikami wciąż nieobsadzone są dwie pozycje – górna aleja i dżungla. Jeśli wierzyć ostatnim doniesieniom, to włodarze zespołu przymierzają się do zakontraktowania między innymi Kima "Khana" Dong-ha i Hana "Peanuta" Wang-ho z KING-ZONE DragonX. Powrót koreańskiego junglera do SKT T1 jest tym bardziej prawdopodobny biorąc pod uwagę zakończenie jego kontraktu z dotychczasowym pracodawcą.