Do czwartku dołączenie Yasira "Nisqy'ego" Dinçera do Cloud9 pozostawało tylko w sferze plotek. Amerykańska organizacja rozwiała wszelkie wątpliwości przedstawiając Belga jako oficjalnego członka składu na nadchodzący sezon NA LCS.

Obecność na północnoamerykańskiej scenie League of Legends nie będzie dla Nisqy'ego nowym doświadczeniem. Europejski midlaner już w 2017 roku reprezentował barwy Teamu EnVy, z którym udało mu się awansować do play-offów. Na tym kończy się lista sukcesów Belga w NA LCS, bowiem już w ćwierćfinale jego zespół uległ Counter Logic Gaming.

Na sezon 2018 Nisqy dołączył do Splyce, z którym zdobył trzecie miejsce wiosennej rundy, ale letnie play-offy nie poszły już po myśli jego i jego formacji. Porażka w ćwierćfinale z Schalke 04 oznaczała, że Splyce będzie miało najcięższą przeprawę w turnieju ostatniej szansy o Worlds. Po wygranej z Misfits Gaming zbyt trudnym rywalem okazało się G2 Esports, które zakończyło sezon Wężów.

Teraz przed Dinçerem nie lada wyzwanie. Razem z Greysonem "Goldenglue" Gilmerem, który potwierdził kontynuację kariery pod banderą Cloud9, będą starać się uzupełnić lukę po odejściu Nicolaia "Jensena" Jensena. Duńczyk został wykupiony przez Team Liquid i u boku m.in. Yillianga "Doublelifta" Penga będzie walczył o obronę mistrzowskiego tytułu dla organizacji Steve'a Arhancenta.

Zarówno Nisqy, jak i właściciel Clodu9, Jack Etienne, w kilku słowach skomentowali dołączenie Belga do C9:

[caption id="attachment_171554" align="aligncenter" width="125"]Nisqy fot. Riot Games[/caption]

Jestem naprawdę szczęśliwy z dołączenia do rodziny C9, to dla mnie zaszczyt być częścią jednej z największych organizacji na świecie. Nie jestem tu, aby kontynuować dzieło Jensena, ale by budować własne dziedzictwo. Będę pracował ciężko, abyście mogli być ze mnie dumni i by odpłacić Jackowi za jego zaufanie.

Yasir "Nisqy" Dinçer, nowy midlaner Cloud9

[caption id="attachment_171553" align="aligncenter" width="125"]Jack Etienne fot. Riot Games[/caption]

Nisqy wzbudzał zainteresowanie od dłuższego czasu i to była łatwa decyzja dla nas, aby powitać go w Cloud9. Praca, jaką włożył by się tu znaleźć nie ma sobie równych, a jego etyka pracy będzie perfekcyjnie pasowała. Witamy w rodzinie Cloud9, Nisqy!

Jack Etienne, założyciel i właściciel Cloud9

Więcej o dołączeniu Nisqy'ego do Cloud9 znajdziecie w oficjalnym oświadczeniu organizacji.


Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszystkimi transferami w League of Legends, to zapraszamy do naszej relacji poniżej: